Adam Kwaśniak: Dbanie o środowisko to nasz obowiązek
Rozmowa z przewodniczącym Komisji Rewizyjnej Sejmiku, radnym województwa małopolskiego.
Podczas ostatniej sesji sejmiku Pana kandydatura do Rady Nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska została zaakceptowana także głosami radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Dziś jeszcze raz dziękuję wszystkim, za poparcie mojej kandydatury. Chcę przypilnować interesów subregionu tarnowskiego będąc w Radzie Nadzorczej Funduszu. To szalenie ważna instytucja, która ma znaczny udział w projektach podejmowanych na rzecz ochrony naszego najbliższego środowiska. Wspólna odpowiedzialność, ale też i dbałość o nasze otoczenie to nasz obowiązek. W poprzedniej kadencji sejmiku pracowałem w komisji ochrony środowiska, teraz jestem jej wiceprzewodniczącym, dlatego doskonale wiem przed jakimi wyzwaniami stoi w najbliższym czasie Fundusz. Przede wszystkim chcę się skupić na realizacji wielu założeń m.in. wsparcia projektów inwestycyjnych, termomodernizacji budynków publicznych i prywatnych, budowy wodociągów, kanalizacji i oczyszczalni ścieków, kotłowni na biomasę, biogazowni, instalacji odnawialnych źródeł energii, a przede wszystkim wdrożenia nowej uchwały antysmogowej. Ważna przy tym wszystkim jest również strefa nieinwestycyjna związana z funkcjonowaniem edukacji ekologicznej tj. organizacją szkoleń, paneli dyskusyjnych, prelekcji, spotkań informacyjnych służących ochronie środowiska. Zamierzam również wspierać wszelkie działania promocyjne ukierunkowane na lokalne inicjatywy np. eko-festyny sołeckie, konkursy i inne przejawy aktywności ekologicznej lokalnych środowisk.
Wspomniał Pan o uchwale antysmogowej, wierzy Pan w to, że jej przyjęcie cokolwiek zmieni?
Nic samo się nie zrobi, a jedną uchwałą nie da się zlikwidować smogu. Mimo wszystko jest to jednak ważny krok w nierównej walce o jakość naszego powietrza. W najbliższych latach z małopolskich kotłowni zostaną zlikwidowane stare piece tzw. ,,kopciuchy”, które zastąpią dające efekt ekologiczny piece nowej generacji. Mieszkańcy mogą korzystać z atrakcyjnych dotacji na wymianę pieca, dlatego zachęcam wszystkich, aby zainteresować się możliwością pozyskania sporej gotówki na zmianę kotła. Musimy sobie wreszcie wszyscy uświadomić, że walka o czyste powietrze to nasz priorytet! To nasze zdrowie, naszych dzieci i wnuków.
Za nami również przyjęcie budżetu województwa na ten rok. Jak Pan ocenia plan dochodów i wydatków samorządu wojewódzkiego?
To bardzo dobry i obfity budżet przede wszystkim w kontekście inwestycji w subregionie tarnowskim. Mam tu na myśli przede wszystkim inwestycje drogowe z budową obwodnicy: Tuchowa, Koszyc i Szczurowej, remontem drogi Tymowa- Muchówka, Bochnia – Żegocina, Niepołomice – Drwinia- Szczurowa oraz remontem drogi na Mielec na terenie gminy Lisia Góra. Prace będą kontynuowane na drodze łączącej Tarnów z Żabnem. W budżecie znalazło się sporo środków także na inwestycje w instytucje kultury, program: Mecenat Małopolski, Małopolska Gościnna, Ochrony Zabytków i program Kapliczka, w tym również wyczekiwany remont wnętrza Centrum Sztuki Mościce w Tarnowie. Ale na tym nie koniec, w budżecie mamy zaplanowanych jeszcze wiele programów z różnych dziedzin: sportowych, turystycznych, edukacyjnych, bezpieczeństwa, w tym dofinansowania modernizacji budynków ochotniczych straży pożarnych i doposażenie w niezbędny sprzęt ratowniczy. Warto w tym miejscu pokusić się na chwilę refleksji nad tym jak w ostatnich latach zmienił się powiat: brzeski, bocheński, dąbrowski i tarnowski. Miliardy złotych zostały zainwestowane z budżetu województwa i środków zewnętrznych, europejskich, którymi dysponujemy na rzecz podniesienia komfortu życia mieszkańców. To widać na drogach, torach, w naszym najbliższym otoczeniu. Wiele jeszcze się zmieni, dlatego zachęcam wójtów i burmistrzów z naszego subregionu do aplikowania o środki unijne i tym samym rozwiązywanie tych problemów, o które codziennie potykają się mieszkańcy. Dla samorządu wojewódzkiego bardzo ważni są przedsiębiorcy, którzy podnoszą potencjał gospodarczy regionu, tworzą nowe miejsca pracy. Dla nich również mamy zabezpieczone środki finansowe w formie dotacji, o które można się ubiegać w Małopolskim Centrum Przedsiębiorczości lub skorzystać z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich za pośrednictwem Lokalnych Grup Działania.
Podobają się Panu nowe pociągi Impuls?
Są fantastyczne. Nasza spółka „Koleje Małopolskie” dysponuje już znacznym taborem pociągów – zakupiliśmy ich już ponad trzydzieści. W tym roku również planowane są dalsze zakupy. Na szczęście powoli dobiega końca również rewolucja na torach i połączenie kolejowe Tarnów-Kraków wreszcie jest bardzo atrakcyjne. 12 złotych za bilet normalny, ulgowy znacznie taniej, bez stania w korkach. Przejazd z centrum Tarnowa do centrum Krakowa w 50 minut jest bardzo konkurencyjny w stosunku do jazdy autobusem czy samochodem. Pociągi są klimatyzowane, przestronne, z możliwością skorzystania z Internetu. Wreszcie mamy kolej na miarę XXI wieku.
Jak Pan ocenia pomysły reformy samorządowej?
Gmeranie przy ordynacji wyborczej rzeczywiście przyniesie reformę w samorządach. To wymaga dużej delikatności, która jak widać PiS-owi przychodzi z trudem. Widzę przecież dobrze jak zmieniła się moja rodzinna gmina Borzęcin w ostatnich latach. Tam wójtem jest mój brat. Ale podobnie dobrze dzieje się na przykład w Szczurowej, gdzie gospodarzy wójt Marian Zalewski. Czy stać nas właśnie na zaprzestanie korzystania z usług dobrych gospodarzy? Czy możemy ot tak wykreślić ich z samorządów? Wielu wójtów i burmistrzów poświęciło swoje życie dla pracy na rzecz mieszkańców. Wykreślenie ich nazwisk za sprawą kadencyjności nie jest najlepszą nagrodą.