19 kwietnia 2024
Wywiady

Bernard Karasiewicz: Pracuję dla mieszkańców

Burmistrz Bernard Karasiewicz: pracuję dla mieszkańców

Trzeci budżet i trzecie absolutorium, w dodatku jednogłośnie. To oznacza, że Pan tak dobrze pracuje czy radni po prostu Pana lubią?

To tak naprawdę moje dwudzieste trzecie absolutorium z wykonania budżetu gminy Ryglice. Trzecie w tej kadencji. Pracuję najlepiej, jak potrafię, wykorzystując wszystkie możliwości dla rozwoju gminy. Staram się też współpracować, przede wszystkim z radnymi, sołtysami, wsłuchiwać się w głosy mieszkańców. To oni mnie wybrali, dla nich pracuję i oni mnie rozliczą.

Trzy lata temu przejął Pan gminę z poważnym zadłużeniem. Zapowiadał Pan oszczędności, które miały je zredukować. Czy po trzech latach udało się wyjść na prostą?

Tak, udało się nam ustabilizować zadłużenie. W tej chwili wynosi ono 37,91 procent, gminne finanse są więc już całkowicie bezpieczne. Co ważniejsze, wygospodarowaliśmy pieniądze, które są potrzebne przy składaniu wniosków na dofinansowanie planowanych inwestycji. Zdaję sobie sprawę z tego, że przy dochodach gminy wynoszących ponad 43 miliony i sporych wydatkach przede wszystkim na opiekę społeczną i edukację, by realizować inwestycje – i te poważne, kosztowane, i te drobne trzeba sięgać po pieniądze spoza budżetu. Dlatego przez minione trzy lata nie tylko koncentrowaliśmy się na szukaniu oszczędności. Pracowaliśmy, by przygotować projekty, które można by złożyć natychmiast po rozpoczęciu tak zwanych naborów. To przede wszystkim fundusze unijne, dostępne poprzez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Ale sięgamy także do funduszy ministerialnych. Nasze wnioski były dobrze przygotowane, więc zyskały wysokie oceny. Część konkursów już się zakończyła i wiemy, ile pieniędzy możemy wydać, na pozostałe rozstrzygnięcia czekamy. Takie są procedury. Wydawanie ogromnych unijnych pieniędzy jest obwarowane różnymi wymogami i odbywa się według określonego harmonogramu. Musimy respektować także przepisy krajowe. To oznacza, że przygotowanie wniosku to żmudna i długotrwała procedura, ale nasi gminni urzędnicy są profesjonalistami i nie mają z nią problemów. Natomiast na ostateczne efekty czasem trzeba poczekać.

To przejdźmy do konkretów. Jakie inwestycje już udało się zrealizować?

Sporo już zrobiliśmy. Inwestujemy zarówno w modernizację placówek oświatowych, remonty dróg, budowę chodników, jak i miejsca potrzebne dla rozwoju turystyki i rekreacji. Nie zaniedbujemy kontynuowania kosztownych zadań związanych z budową wodociągów i kanalizacji. Chcę, by mieszkańcy naszej gminy mogli korzystać ze wszystkich zdobyczy cywilizacyjnych, które ułatwiają przecież codzienne życie. Zmodernizowaliśmy budynek Szkoły Podstawowej w Joninach i Gimnazjum w Ryglicach. Otoczenie Przedszkola Publicznego w Ryglicach wygląda nowocześnie i kolorowo, a przede wszystkim jest bezpieczne. Sporym wydatkiem było objęcie udziałów w spółce „Dorzecze Białej”. Na ten cel wyasygnowaliśmy 250 tys. zł, jednak było to konieczne w związku z planowaną budową wodociągu w Bistuszowej. W sumie 200 tysięcy złotych kosztowało wykonanie przyłączy i budowa sieci wodociągowej w naszej gminie. 105 tysięcy złotych zainwestowaliśmy w budowę komory pomiarowej kanalizacji sanitarnej w Zalasowej i realizację drugiego etapu sieci kanalizacji sanitarnej w tej miejscowości. Na opracowanie dokumentacji technicznej na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków wyasygnowaliśmy ponad 26 tys. zł. Na budowę oraz remonty dróg, chodników i przepustów tylko w ubiegłym roku wydaliśmy blisko milion złotych, część pieniędzy pochodziła z dotacji. Inwestowaliśmy także w infrastrukturę. Ponad 117 tysięcy złotych przeznaczyliśmy w ubiegłym roku na adaptację pomieszczeń w budynku ośrodka kultury na potrzeby Ośrodka Wsparcia Dziennego. 82 tysiące kosztowała budowa kompleksu rekreacyjnego w Zalasowej. 165 tysięcy złotych przeznaczyliśmy na poprawę bezpieczeństwa publicznego i ochronę przeciwpożarową. Ponad 127 tysięcy złotych kosztowała adaptacja pomieszczeń dla OSP Lubcza. Skorzystaliśmy z programu „Małopolskie Remizy” i otrzymaliśmy na ten cel wsparcie od samorządu Województwa Małopolskiego. 13 tysięcy złotych – to koszt pompy szlamowej i defibrylatora, które otrzymała OSP z Zalasowej – w tym przypadku również skorzystaliśmy z dopłaty w ramach programu „Bezpieczna Małopolska”. 50,5 tys. zł kosztowało wydłużenie i poszerzenie płyty boiska sportowego w Joninach, a ponad 17 tysięcy – wykonanie oświetlenia wokół stadionu. 42 tysiące zł zainwestowaliśmy w przebudowę parteru budynku Urzędu Miasta w Ryglicach. Szczegółowe sprawozdanie z realizacji ubiegłorocznego budżetu przedstawiłem radnym podczas sesji absolutoryjnej i mieszkańcom – za pośrednictwem gminnych wydawnictw.

To są inwestycje ubiegłoroczne. Ale za nami już prawie osiem miesięcy tego roku…

Mamy pozytywne decyzje w sprawie złożonych przez nas projektów. Część już realizujemy. Pozostałe rozpoczniemy w najbliższym czasie. Mamy decyzję o dofinansowaniu budowy pasywnej sali sportowej w Lubczy. Otrzymaliśmy ponad 1,5 miliona złotych. Na kanalizację i wodociąg w Zalasowej mamy 1,9 miliona złotych. 320 tys. zł to wartość promesy na remonty dróg gminnych zniszczonych podczas powodzi. Prawie 74 tys. zł wyniosło natomiast wsparcie na budowę drogi w Lubczy. Dzięki wsparciu z zewnątrz realizujemy też mniej kosztowne projekty. Remont remizy w Joninach to dofinansowanie w wysokości 9,5 tys. zł, na zakup defibrylatorów dla OSP dostaliśmy ponad 6 tys., na remont kapliczki w Zalasowej – 5 tys. a na programy nauki pływania i jazdy na nartach naszych dzieci i młodzieży – w sumie prawie 19 tysięcy. Te inwestycje realizujemy lub będziemy realizować sami. Natomiast w partnerstwie z innymi instytucjami i z ich dofinansowaniem będziemy mogli wybudować altanę turystyczną w Ryglicach, zinformatyzować urząd czy realizować program doradztwa zawodowego w szkołach.

A na jakie rozstrzygnięcia jeszcze czekacie? Czyli czego mieszkańcy mogą się spodziewać w przypadku pozytywnych decyzji?

To przede wszystkim dwa bardzo kosztowne projekty, które chcemy realizować w Lubczy. Rewitalizacja centrum tej miejscowości, czyli 2 miliony 784 tysiące oraz budowa kanalizacji i wodociągu w Lubczy i Woli Lubeckiej – 11 milionów złotych. To również dwie kolejne altany rekreacyjne, w Zalasowej i Kowalowej, a także projekty wprost skierowane do mieszkańców – dopłaty do wymiany pieców, usuwania azbestu i odnawialnych źródeł energii.

Czyli dożynkom, zaplanowanym w tym roku w Lubczy, będzie towarzyszył optymizm?

Tak, bez wątpienia. W Lubczy, która jest najbardziej rolniczą miejscowością naszej gminy, chcemy docenić, tradycyjnie, tych mieszkańców, którzy zajmują się pracą na roli, a także tych, którzy kultywują nasze pogórzańskie obyczaje, przygotowując wieńce i obrzędy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.