Brzesko: 20-latka wpadła autem do głębokiego wykopu
O dużym szczęściu może mówić młoda kobieta, która samochodem zjechała ze skarpy w miejscu remontowanego mostu na drodze krajowej nr 75 w Brzesku. Kobieta całkowicie zignorowała znaki informujące o remoncie mostu i zaufała nawigacji. Zamiast przejechać po tymczasowym moście objazdowym, pojechała na wprost wpadając do głębokiego wykopu. Sytuacja wyglądała bardzo groźnie jednak kierująca i jej pasażer nie doznali obrażeń i o własnych siłach wydostali się z pojazdu.
Do zdarzenia doszło dzisiaj (3.11) wczesnym rankiem po godz. 5.00 w rejonie remontowanego mostu na drodze krajowej nr 75 w Brzesku, na ulicy Mickiewicza. Tam od około miesiąca trwają prace budowalne, a kierowcy korzystają z tymczasowego mostu objazdowego. O zmianie organizacji ruchu i remoncie mostu przy wjeździe do Brzeska od strony Nowego Sącza informują znaki drogowe. Kierująca Oplem Astrą jednak te znaki całkowicie zignorowała i zamiast przejechać po tymczasowym moście pojechała na wprost. Samochód zjechał po stromej skarpie i znalazł się w głębokim wykopie. Kierująca i jej pasażer na szczęście nie doznali obrażeń ciała. Po wydostaniu się z pojazdu 20-latka tłumaczyła policjantom, że tak pokierowała ją nawigacja. Kobieta została ukarana mandatem karnym.