Co za wariat! Pędził przez Tarnów 170 km/h
W piątek wieczorem około godziny 20., jadąc od ulicy Klikowskiej w kierunku ul. Krzyskiej w Tarnowie, 23-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego rozpędził swojego Volkswagena do prędkości 169 km/h. Zatrzymany na wysokości krzyskiego cmentarza tłumaczył się policjantom, że jedzie do szpitala do żony. Gdy policjanci zaproponowali pilotaż – zmienił zdanie, że jednak jedzie do dziewczyny w przeciwnym kierunku. Mężczyzna stracił prawo jazdy i odmówił przyjęcia mandatu. W tej sytuacji sprawę rozpatrzy tarnowski sąd.
Druga podobna sytuacja miała miejsce tego samego dnia w Radłowie około godziny 17. na drodze wojewódzkiej 975. Tym razem motocyklista jechał przez miasto z prędkością 141 km/h. Mężczyzna 27-letni mieszkaniec powiatu dąbrowskiego przyjął mandat karny w wysokości 800 złotych, do jego konta dopisano 10 punktów karnych i zatrzymano prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące.
Policjanci podsumowując długi weekend zaznaczają, że w ciągu 4 dni nie odnotowano żadnego wypadku. Zarejestrowano w sumie 15 kolizji drogowych, zatrzymano 8 nietrzeźwych użytkowników dróg. Ogółem zatrzymano 11 praw jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym.
a jakaż to krzywda się stała, motocykliście – przez zabranie prawa jazdy, no jaka ? Sezon dla motocyklistów zakończony – żadna kara. Mandat dla tak SKRAJNIE, niepoważnych ludzi, to przynajmniej 8 tyś – minimum. Tak jak u naszych zachodnich sąsiadów, tam tacy polscy bohaterowie, przez ,,CH” mają pokorę, a nałożony mandat dotkliwie czują.