Cudu nie było. Słonie odpadły z Pucharu Polski
Na 1/8 swoją przygodę z Pucharem Polski zakończył Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Słonie na swoim stadionie przegrały dziś z liderem Lotto Ekstraklasy Lechią Gdańsk 1:3.
Puchar tysiąca drużyn, jak określa się Puchar Polski, to najkrótsza droga do europejskich pucharów. W Niecieczy jednak nie finał na Stadionie Narodowym, nie 3. runda eliminacji Ligi Europy, a godne zaprezentowanie się w krajowym pucharze było celem nadrzędnym. Dziś jednak goście pod wodzą trenera Piotra Stokowca okazali się perfekcyjnie skuteczni wykorzystując swoje szanse na gole. Na pocieszenie, słabo spisujący się w tym sezonie 1 ligi piłkarze Bruk-Betu w przekroju całego spotkania byli równorzędnym przeciwnikiem dla gdańszczan.
Przyjezdnych na prowadzenie, przepięknym strzałem pod poprzeczkę bramki młodzieżowego zawodnika Słoni Michała Leżonia, wyprowadził Daniel Łukasik tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę meczu. Na drugą połowę piłkarze Termaliki wyszli mocno zmotywowani. Jednak walkę o odrobienie strat znacznie pokrzyżowało wyrzucenie z boiska Piotra Wlazło, który w odstępie zaledwie 6 minut zarobił dwie żółte kartki. Pięć minut później goście zwiększyli swoje prowadzenie za sprawą pięknego strzału zza pola karnego, którego autorem był Tomasz Makowski. Jakby tego było mało, chwilę później gospodarze dostali kolejny cios. Dobrze prezentujący się tego dnia Roman Gergel podczas sprintu za piłką doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. Termalica grając w dziesiątkę jednak nie dawała za wygraną, czego efektem była bramka Patrika Misiaka po podaniu Jacka Kiełba w 76 minucie meczu. Mimo jeszcze kilku prób gospodarzom nie udało się wyrównać i doprowadzić do dogrywki. Natomiast w doliczonym czasie gry, po katastrofalnych błędach defensywy Słoni, wynik spotkania ustalił Rafał Wolski.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Lechia Gdańsk 1:3 (0:1) 0:1 Łukasik 45, 0:2 Makowski 63, 1:2 Misak 76, 1:3 Wolski 90 +5. Sędziował: Tomasz Musiał. Czerwona kartka; Wlazło (62 min – druga żółta). Żółte kartki: Wlazło (56), Putiwcew (64), Jovanović (76) – Vitoria (15). Widzów 1284.
Bruk-Bet Termalica: 98 Michał Leżoń – 17 Bartosz Szeliga, 96 Przemysław Szarek, 77 Artem Putiwcew, 27 Rafał Grzelak – 11 Patrik Misak (88 66 Michał Skóraś), 4 Piotr Wlazło, 25 Mateusz Kupczak, 30 Florin Purece, 20 Jacek Kiełb – 7 Roman Gergel (69 99 Árni Vilhjálmsson) . Rezerwowi: 12 Dariusz Trela – 5 Vlastimir Jovanović, 9 Marek Mróz, 24 Kamil Słaby, 37 Krzysztof Iwanicki, 66 Michał Skóraś, 99 Árni Vilhjálmsson.
Lechia Gdańsk: 12 Dusan Kuciak – 3 Jaoa Nunes, 5 Steven Vitoria, 25 Michał Nalepa, 22 Filip Mladenović – 19 Karol Fila (72 28 Flavio Paiaxo), 6 Jarosław Kubicki, 35 Daniel Łukasik, 36 Tomasz Makowski, 11 Konrad Michalak (60 17 Lukas Haraslin) – 18 Jakub Arak (27 Rafał Wolski). Rezerwowi: 1 Zlatan Alomerović – 4 Adam Chrzanowski, 10 Egy Maulana Vikri, 17 Lukas Haraslin, 27 Rafał Wolski, 28 Flavio Paiaxo, 29 Mateusz Żukowski.