Drogowy wariat w rękach policjantów
20-latek z gminy Tarnów przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 90 km/h. Policyjny radar wskazał, że na liczniku pirata było ponad 140 km/h. Za brawurową jazdę mężczyzna pożegnał się z uprawnieniami na trzy miesiące.
W niedzielę w godzinach popołudniowych policjant ruchu drogowego pełnił służbę w patrolu zmotoryzowanym w Tarnowie na ulicy Wojska Polskiego. Jego uwagę zwrócił nieduży samochód osobowy, którego kierowca jechał zdecydowanie za szybko. Mundurowy sprawdził jego prędkość, a wynik na wyświetlaczu przeraził… 142 km/h. Kierowca rozwinął taką prędkość wykorzystując kilkusetmetrowym prosty odcinek ulicy Wojska Polskiego w Tarnowie, na której występuje kilka przejść dla pieszych. Brawurową jazdę przerwał policjant ruchu drogowego zatrzymując Mini Clubman Cooper, którego kierowcą okazał się 20-latek z gminy Tarnów. Za brawurową jazdę nałożony został mandat karny w wysokości 2500 zł, którego młody mężczyzna jednak nie przyjął. W związku z odmową jego przyjęcia został sporządzony wniosek o ukaranie do tarnowskiego sądu. Kierujący pojazdem w momencie zatrzymania był trzeźwy, teraz czeka go postępowanie przed sądem, który za popełnione wykroczenie może nałożyć grzywnę nawet do 30 tysięcy złotych.