Fałszywy alarm! Kobieta z tarnowskiego SOR nie miała koronawirusa
Wyniki badań pacjentki na obecność koronawirusa, która zgłosiła się w niedzielę na SOR w Wojewódzkim Szpitalu im. św. Łukasza w Tarnowie są negatywne.
– Pacjentka przebywała na obserwacji w izolatce. Wynik badania okazał się negatywny. Kobieta ma grypę. – mówi Maria Włodkowska, rzecznik prasowy Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Przypomnijmy, że niedzielna wiadomość o podejrzeniu przypadku koronawirusa w naszym mieście postawiła na równe nogi wszystkie służby. A wszystko po tym jak na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym szpitala przy ulicy Lwowskiej w Tarnowie pojawiła się kobieta z wysoką gorączką i kaszlem, która deklarowała niedawny powrót z Włoch. I to właśnie ta ujawniona w trakcie rejestracji okoliczność zelektryzowała personel szpitala, stając się powodem do podjęcia decyzji o zamknięciu oddziału. Na miejscy obecni byli inspektorzy sanitarni, a o pomoc w zabezpieczeniu terenu przyszpitalnego przed dostępem osób postronnych poproszeni zostali tarnowscy policjanci. Kobieta została przetransportowana do szpitala zakaźnego w Krakowie, a wobec 20 osób – pacjentów i pracowników szpitala – które w tym samym czasie co pacjentka z podejrzeniem koronowirusa przebywały na SOR, zastosowano czasową izolację. Wczoraj SOR w Nowym Szpitalu po dezynfekcji działał już normalnie.