18 kwietnia 2024
Aktualności

Fiasko rozmów ws. Art Squatu

Wydawało się, że to może być szansa na uratowanie tarnowskiego Art Squatu. Po informacji o problemach dotyczących utrzymania siedziby, z którymi borykają się młodzi ludzie tworzący tą miejską przestrzeń życia kulturalnego pojawił się cień nadziei. Prezydent Roman Ciepiela napisał do młodych: Nie macie lokalu?!!!! Zapraszam znajdziemy rozwiązanie. Mam kilka propozycji. Rozmowy jednak nic nie dały.

Jesteśmy po spotkaniu z Prezydentem Miasta. Niestety, nie udało nam się na razie rozwiązać naszych problemów. Zaproponowane działania są odległe w czasie. Potrzebujemy pomocy na najbliższe miesiące, dlatego szukamy rozwiązań sami. Jeśli jednak znacie kogoś, kto mógłby pomóc – polecamy się. Poszukujemy firm, które zechciałyby zostać darczyńcami dla naszego miejsca i działania. Jeśli macie jakiś pomysł – dajcie nam znać. Będziemy wdzięczni za udostępnienia posta i rozsyłanie informacji. Trzymajcie za nas kciuki, bo chcemy wrócić do was z Art Squatem! – informują Aspiranci (organizacja prowadząca Art Squat) na jednym z portali społecznościowych.

Już od samego początku wyciągnięta ręka przez prezydenta, który osobiście otwierał Art Squat, budziła zdziwienie. Młodzi ludzie, którzy własnymi siłami wyremontowali trzy pomieszczenia w jednej z kamienic na tarnowskim rynku potrzebowali finansowego wsparcia, a nie innej siedziby, zapewne do kolejnego remontu.

Analizując wpis Aspirantów można wywnioskować, że propozycją prezydenta był po prostu udział w konkursie dla organizacji pozarządowych na realizację działań finansowanych przez budżet miasta. To jednak nic odkrywczego i nie rozwiązuje aktualnych problemów, z którymi borykają się młodzi ludzie.

Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się do Urzędu Miasta. Czekamy na odpowiedź.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.