Kolejny zmasowany atak oszustów
We wtorek wnuczkowi oszuści „uderzyli”. Tym razem w Tuchowie i jego okolicach. Tylko w ciągu kilku godzin policjanci odebrali 19 telefonów od zaniepokojonych seniorów, z informacją o próbie oszustwa na kwoty od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych. Tym razem oszuści musieli obejść się smakiem.
Wtorek był dniem zmasowanego telefonicznego „ataku” na mieszkańców gminy Tuchów. W ciągu zaledwie kilku godzin policjanci odebrali kilkanaście telefonów od seniorów, którzy informowali o próbach oszustw. Najmłodsza osoba do której dodzwonili się oszuści to 43-letnia kobieta, najstarszy – 80-letni mężczyzna. Rozmówcy stosowali różne fortele próbując wyłudzić od potencjalnych „ofiar” od 10 do 200 tysięcy złotych.
W tej trudnej sytuacji najlepiej wypadła mieszkanka Tuchowa. Odebrała telefon, a w słuchawce głos…, który wprowadził na początku kobietę w niemałą konsternację. Rozmówca po drugie stronie roztaczał czarne wizje karambolu, w który rzekomo miała brać udział jej córka. Po krótkiej chwili namysłu kobieta pozbawiła całkowicie oszusta nadziei na łatwy zarobek mówiąc, że jej córka siedzi obok niej. W zamian, w słuchawce usłyszała sygnał przerwanego połączenia.