Marcin potrzebuje pomocy! Bliscy proszą o wsparcie!
Marcin na co dzień był pracowity, wiecznie uśmiechnięty, pozytywnie nastawiony do życia. Tego feralnego poranka w styczniu 2022 roku nic nie wskazywało na to, że jego serce przestanie bić. W szpitalu wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej, a jego oddech wspomagał respirator. Rozpoznanie brzmiało – ostry zawał serca, uszkodzenie mózgu z niedotlenieniem. Marcin przeżył, ale teraz potrzebuje intensywnej rehabilitacji. Problemem są jednak pieniądze. Czteromiesięczny turnus rehabilitacyjny sporo kosztuje.
Marcin na oddziale w Tarnowie spędził ponad 2 miesiące, będąc w stanie wegetatywnym, zupełnie bez kontaktu. Został zakwalifikowany do przyjęcia na dalsze leczenie do Centrum Rehabilitacji w Sawicach. Przetransportowano go tam w marcu 2022 roku. Po upływie sześciu miesięcy stan zdrowia Marcina jest ciężki, ale stabilny. Oddycha samodzielnie, karmiony jest przez PEG, utrzymuje się głęboki niedowład spastyczny czterokończynowy. Jest pacjentem leżącym i wymaga stałej opieki osób drugich.
Marcin na turnusie rehabilitacyjnym w Sawicach będzie przebywał do marca 2023, niestety dalsze leczenie będzie prywatne i niezwykle kosztowne.
– Naszym największym marzeniem jest, aby wrócił do domu, do rodziny i przyjaciół… Aby mógł się samodzielnie się poruszać i nie był zależny od innych. Marcin ma zaledwie 33 lata i całe życie przed nim. Dlatego prosimy ludzi dobrego serca o pomoc i wsparcie dalszego leczenia – podkreślają bliscy.
Chcesz pomóc?
Kliknij TUTAJ!