Miał 7 promili i przeżył
Szok i niedowierzanie towarzyszyło tarnowskim lekarzom po badaniach mężczyzny, który trafił do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało u delikwenta blisko 7 promili. Przypomnijmy, że wynik śmiertelny oscyluje wokół 4 promili.
Technicznie rzecz ujmując, mężczyzna ważący 70 kilogramów musiałby wypić ,,na raz” pół litra wódki, żeby mówić o 3 promilach, co obrazuje niechlubny rekord pacjenta SOR.
W rozmowie z ,,Kurierem Tarnowskim” Julita Majewska, specjalista do spraw komunikacji Szpitala im. św. Łukasza w Tarnowie, tłumaczy, że lekarz, który zajmował się tym pacjentem był zszokowany, że w takim stanie jeszcze samodzielnie oddycha.
– Nasi specjaliści byli mocno zdziwieni wynikiem badań pacjenta. Gdy wytrzeźwiał lekarze dodatkowo go zdiagnozowali i sprawdzili przed wypisaniem do domu, czy nie posiada jakichś urazów – wyjaśnia Julita Majewska.
Dodajmy, że w pierwszym półroczu do tarnowskiego SOR-u, trafiło 215 osób nietrzeźwych. To głównie mężczyźni między 15 a 44 rokiem życia.