20 kwietnia 2024
Aktualności

Mieszkańcy nie chcą reklamowego chaosu

564 tarnowian wypełniło ankietę, dotyczącą wyglądu reklam, umieszczanych w przestrzeni miejskiej. 90 procent głosujących – 506 osób – dostrzegło potrzebę tworzenia przepisów, regulujących obecność reklam w mieście. Przeciwnego zdania było 33 respondentów, czyli 6 procent głosujących. – Dziękujemy za wszystkie oddane głosy. Zostaną wykorzystane przy pracach nad poprawą estetyki Tarnowa – mówi Jacek Adamczyk z Referatu Krajobrazu Miasta, w którym przygotowano ankietę.

Według 81 procent głosujących, największym problemem, zaburzającym ład estetyczny Tarnowa jest chaotyczne rozmieszczenie reklam na ścianach budynków. Niewiele mniej, bo ponad 80 procent uczestników ankiety uznało, że reklam na kamienicach jest zbyt dużo, z kolei w opinii ponad 68 procent głosujących, za dużo reklam stoi przy drogach i rondach. Dla ponad 58 procent największym problemem jest słaba jakość wykonania reklam, dla ponad 55 procent – zbyt duże wymiary reklamowych nośników. 86 procent, czyli 487 głosujących uznało, że reklamy, wiszące na ogrodzeniach szpecą miasto i powinno się ich zakazać. Przeciwnego zdania było zaledwie 29 głosujących – 5 procent – uczestników ankiety, którzy uznali, że to dobra forma reklamy. 535 respondentów oceniło, że reklamy umieszczone blisko skrzyżowań, rond i przejść dla pieszych zasłaniają znaki drogowe, a 461 – że rozpraszają uwagę kierowców. 52 osoby uznały, że takie reklamy nie przeszkadzają kierowcom. 535 głosujących, 95 procent, stwierdziło, że prawidłowy sposób rozmieszczenia szyldów na budynku oznacza ujednolicenie ich formy, kolorystyki oraz liczby reklam, 29 osób – 5 procent – przyzwalało na dowolność w tym zakresie. Najmniej kontrowersji wzbudziły tak zwane cityscroll, których treść jest przewijana w specjalnej, wolno stojącej gablocie oraz reklamy, umieszczane na wiatach przystankowych. Akceptuje je po ponad 80 procent respondentów. 72 procent głosujących uznało, że należy ujednolicić wymiary reklamowych szyldów, umieszczonych prostopadle do elewacji kamienic, a 60 procent – że reklamy na autobusach MPK należy ograniczyć do linii okien i tyłu pojazdu.

Ankieta, którą można było wypełniać od 20 lutego do końca marca, składała się z 19 pytań, ilustrowanych zdjęciami. Pytania dotyczyły między innymi reklam, umieszczanych w pasach zieleni, lawet reklamowych, reklam na chodnikach i na autobusach MPK. 109 osób oddało w niej głos przy użyciu Tarnowskiej Karty Miejskiej, a 455 odpowiedziało na dodatkowe, otwarte pytania, dotyczące między innymi tego, na jaki cel miasto powinno przeznaczyć pieniądze, pochodzące z ewentualnej opłaty, wprowadzonej za możliwość ekspozycji reklam w miejskiej przestrzeni.

Zebrane w ankiecie odpowiedzi mieszkańców zostaną wykorzystane przy przygotowywaniu przepisów, które pozwolą na wprowadzenie zasad, porządkujących kwestie związane z umieszczaniem reklam w przestrzeni miejskiej, również na budynkach i gruntach prywatnych. Do tej pory takiej możliwości nie było, teraz gminy ją mają, dzięki ustawie o ochronie krajobrazu, która weszła w życie we wrześniu 2015 roku. W ślad za nią Rada Miejska w Tarnowie przyjęła uchwałę, dającą zielone światło dla przygotowania projektu szczegółowych rozwiązań w tej sprawie. A skala problemu jest znaczna – jak już informowaliśmy, podczas przeprowadzonej przez pracowników Referatu Krajobrazu Miasta inwentaryzacji doliczono się w Tarnowie około 30 tysięcy reklam i szyldów reklamowych. Blisko 1200 z nich ulokowano w ścisłym centrum miasta, a około dwa tysiące znajduje się przy głównych drogach wjazdowych do Tarnowa. Na niektórych ulicach reklamy ustawiane są niemal co kilka metrów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.