Norbert Kaczmarczyk: Rozliczmy grabieżców!

Czy poseł Prawa i Sprawiedliwości rozliczy sprawców złodziejskiej prywatyzacji polskiego rolnictwa? „Jednym z moich celów jest stworzenie komisji do spraw prywatyzacji w polskim rolnictwie. Trzeba wyjaśnić niejasności związane ze sprzedażą polskiego majątku jaka dokonała się w latach 90-tych” – zapowiada Norbert Kaczmarczyk.

Kurier Tarnowski: W debacie publicznej podnoszony jest postulat powołania komisji do spraw prywatyzacji w polskim rolnictwie. Takiej jak ta, która pod przewodnictwem Ministra Patryka Jakiego badała proceder wyprzedaży warszawskich kamienic.

Norbert Kaczmarczyk: Trzeba doprowadzić do rozliczenia grabieżców majątku państwowego, którzy kupili za grosze, a sprzedali za grube miliony zachodniemu kapitałowi nasze dobra narodowe. Na naszych oczach zniszczono cukrownie, polski tytoń, hodowlę, przemysł agrotechniczny – polską myśl techniczną. Komu zależało na tym, byśmy przestali produkować? Kto niszczył polskie giełdy rolne? Kto blokował rozwój sieci polskich sklepów? Rozliczmy te liczne zaniechania i sprzedaż polskiego majątku.

KT: Głośno robi się o tak zwanym „Programie Rolnym Kaczmarczyka”. Przedstawia Pan w nim szereg pomysłów korzystnych nie tylko dla polskiego rolnika, ale również konsumenta. W szczególności interesujący jest postulat utworzenia „polskiego sklepu”.

NK:  Musimy utworzyć nowoczesną giełdę rolną, gdzie rolnik zawiezie towar, ale jego sprzedażą będzie zajmował się swego rodzaju „makler”. Rolnik wróci pracować na gospodarstwie i nie będzie musiał spędzać całego dnia na próbie sprzedaży produktu – nierzadko poniżej kosztów wytworzenia. Kolejnym ogniwem w tym łańcuchu jest utworzenie tak zwanego „polskiego sklepu” – na przykład przy stacjach Orlen. Będą to sklepy, gdzie wspomniany już makler z giełdy będzie mógł szybko sprzedać towar, a konsumenci będą mogli nabyć świeże produkty niemalże prosto od tego rolnika.