Ogromne zainteresowanie Velo Dunajec! W Ostrowie trasę przejechało blisko 30 tys. rowerzystów
Od połowy kwietnia na wybranych odcinkach Velo Malopolska są testowane rowerowe „liczydła”. Zatopione w asfalcie pętle „zliczają” każdego rowerzystę, którzy przez nie przejedzie. Efekt? W ciągu ostatnich dwóch miesięcy po wojewódzkich trasach przejechało blisko 70 tys. cyklistów. Najtłoczniej na małopolskich odcinkach Velo było w niedziele i wolne weekendy. Rekordowy wynik padł 3 maja w Ostrowie.
Jankowice, Nowy Sącz, Ostrów, Oświęcim, Uście Solne i Szczucin – to sześć lokalizacji, w których od wiosny działają rowerowe „liczydła”. Niewielkie urządzenia są podłączone do internetu, dzięki czemu raz na dobę przesyłają dane na temat rowerowego ruchu na Velo.
Pierwsze wyniki, jakie do nas docierają, są bardzo pozytywne – przez trasy Velo przejeżdża średnio 35 tysięcy rowerzystów miesięcznie! A z każdym kolejnym miesiącem liczba ta będzie rosła, ponieważ w planach mamy do oddania kolejne odcinki tras. Już teraz zachęcam jednak do jazdy, bo nie ma lepszego sposobu na wolny weekend czy urlop niż poznawanie Małopolski z perspektywy dwóch kółek – zachęca marszałek Jacek Krupa, który prywatnie jest ogromnym pasjonatem jazdy na rowerze.
Małopolskie velorekordy
Choć małopolskie rowerowe „liczydła” są dopiero testowane, pierwsze informacje już dają pewien obraz ruchu rowerowego w Małopolsce.
Jak wynika z danych z ostatnich dwóch miesięcy (czyli od 1 maja do 1 lipca br.), najbardziej popularny jest ostrowski odcinek Velo Dunajec – liczydło rowerowe w Ostrowie „nabiło” 27 432 rowerzystów!
Dla porównania, w tym samym czasie, Wiślana Trasa Rowerowa zanotowała wyniki: 16 368 (Oświęcim), 11 892 (Jankowice), 5 354 (Szczucin), 5 258 (Uscie Solne) rowerzystów. Z kolei „pętla” na innym odcinku Velo Dunajec – czyli w Nowym Sączu – doliczyła się 3 173 cyklistów.
W efekcie okazuje się, że dziennie przez Ostrów przejeżdża średnio 442 miłośników dwóch kołek, przez Nowy Sącz – 264, Oświęcim – 264, Jankowice – 192, Uście Solne – 85, Szczucin- 86.
Wiadomo również, że małopolscy rowerzyści kochają… niedziele i wolne weekendy. To wtedy na każdym z monitorowanych odcinków Velo pojawiają się prawdziwe tłumy. Trudno się dziwić – piękna pogoda i wolny dzień nastrajają do kilkugodzinnych wycieczek po Małopolsce. Dlatego dotychczasowy rekord na Velo został pobity 3 maja – ostrowskie „liczydło” zanotowało wtedy wynik 1478.