Oświęcim pozazdrościł Tarnowowi P&R, ale chyba za wcześnie
Magistrat informuje, że tarnowski parking P&R stał się przykładem dla władz Oświęcimia. Niewykluczone, że podobne rozwiązanie – oparte na doświadczeniach Tarnowa – zostanie wprowadzone również w Oświęcimiu. Problem jednak w tym, że tak na prawdę nie wiadomo jakim zainteresowaniem będzie się cieszył parking, gdy zostaną wprowadzone opłaty.
Wczoraj w Tarnowie gościła mocna delegacja z Oświęcimia na czele z tamtejszym prezydentem Januszem Chwierutem. Goście przyjechali do Tarnowa, żeby zobaczyć parking i wykorzystać tarnowskie doświadczenia w tej sprawie. Podczas wizji lokalnej na P&R goście obejrzeli windy, automaty do sprzedaży biletów postojowych (które niby nowe, a lubią się psuć) i akumulatory do ładowania samochodów elektrycznych. Interesowali się również rozwiązaniami, związanymi z Małopolską Kartą Aglomeracyjną i korzyściami, płynącymi z nich dla mieszkańców.
Goście rozmawiali z władzami miasta między innymi o kosztach budowy parkingu, zastosowanych rozwiązaniach technicznych i zasadach korzystania z obiektu. Pytali również między innymi o to, jak wygląda zainteresowanie mieszkańców tą usługą oraz jak zmienia się obłożenie parkingu. I właśnie tutaj pojawia się pewien problem.
Otóż dziś statystyki wyglądają przyzwoicie. W roku 2016 obiekt kolejny raz od początku swego istnienia spełnił, a chwilami również przekraczał stawiany mu wymóg zapełnienia. W ubiegłym roku było to 30 procent, w tym – 50. Po wejściu w życie w grudniu nowego rozkładu jazdy pociągów do Krakowa i Nowego Sącza zapełnienie wzrosło o około 15 procent.
Często jednak zapomina się o tym, że z parkingu „Park & Ride” można korzystać za darmo. Decyzję w tej sprawie podjęli jednogłośnie tarnowscy radni podczas sesji Rady Miasta w marcu ubiegłego roku. Zniesienie opłat do końca czerwca 2017 r. ma zachęcić tarnowian i mieszkańców okolicznych miejscowości do użytkowania nowo wybudowanego obiektu przy ul. Do Huty.
W czerwcu jednak ,,promocja” ma się skończyć i niewykluczone, że wrócą ceny regularne: za zostawienie auta na parkingu trzeba było zapłacić 5 zł (za dobę) lub 100 zł w przypadku korzystania z miesięcznego abonamentu.
Takie ceny spowodowały niewielkie zainteresowanie parkingiem, znajdującym się w pobliżu tarnowskiego dworca. Czy i tym razem historia zatoczy koło?
Tarnowski Park&Ride pomieści 340 samochodów. Dodatkowo na zewnątrz przewidziano 20 miejsc postojowych dla rowerów i dziesięć dla motocykli. Całkowity koszt inwestycji to blisko 17 mln zł, z czego ponad 11,5 mln wynosi dofinansowanie pozyskane ze środków unijnych.