18 kwietnia 2024
Kryminalne

Po wyjściu z sądu zaczął kraść dalej

Zatrzymany za kradzież z włamaniem, po wyjściu z sądu z decyzją o dozorze policyjnym, ponownie się włamał i znowu ukradł. Teraz na decyzję sądu o ukaraniu poczeka w areszcie.

W ostatnich dniach marca miało miejsce włamanie do jednego z budynków w Tarnowie. Sprawca dostał się do środka po wybiciu szyby w oknie. Następnie ukradł akumulatory. Straty sięgnęły 900 złotych. „Kryminalni” z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum szybko wytypowali osobę, która mogła dokonać tego włamania. Kwestią czasu było tylko zatrzymanie czterdziestodwulatka. Mężczyzna, dobrze znany tarnowskim stróżom prawa, został zatrzymany na następny dzień, w drodze do skupu złomu, gdzie chciał sprzedać skradzione akumulatory. Policjanci zatrzymali sprawcę, a wraz z nim dwie osoby, które pomagały mu przewozić zrabowane mienie. Sprawca przyznał się do włamania i kradzieży. Policjanci przedstawili mu zarzut określony w artykule 279 kodeksu karnego i doprowadzili do tarnowskiej prokuratury. Ta z kolei, ze względu na bogatą przeszłość kryminalną oraz wysokie zagrożenie karą skierowała wniosek do sądu. Sąd zastosował wobec zatrzymanego dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju.

Kilka dni później do komisariatu Policji zgłosił się poszkodowany, który poinformował o włamaniu do garażu i budynku gospodarczego, z którego sprawca skradł elementy metalowe i żeliwne o wartości ponad 1500 złotych. Wszystkie ślady wskazywały na to, że włamania dokonała ta sama osoba. Po raz drugi policjanci zatrzymali czterdziestodwulatka, który w czasie przesłuchania przyznał się do włamania i wyjaśnił jego okoliczności. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Zatrzymanemu przedstawiono zarzut kradzieży z włamaniem i doprowadzono do prokuratury z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Tarnowianin za włamania decyzją tarnowskiego sądu został aresztowany na okres 3 miesięcy.

Za kradzież z włamaniem aresztowany może dostać karę pozbawienia wolności do 10 lat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.