Okocim: Wypadek z udziałem policyjnego Passata

Końcem stycznia tarnowscy policjanci rozbili kupionego w ubiegłym roku przez samorządowców Passata. Do kolizji doszło w miejscowości Okocim na drodze krajowej nr 75.  

Policjant jechał w kierunku Brzeska. Nagle na pas ruchu, którym się poruszał, zjechał jadący z przeciwka  volkswagen passat. Wstępnie ustalono, że kierowca cywilnego volkswagena (mieszkaniec województwa świętokrzyskiego)  najprawdopodobniej zasnął za kierownicą.  Obydwaj kierowcy  zostali przewiezieni do szpitala przez karetkę pogotowia, która wówczas tamtędy przejeżdżała (po badaniach okazało się, że  nie odnieśli poważnych obrażeń ciała).

Jednak ustalenie kto jest sprawcą tego zdarzenia jest obecnie przedmiotem  śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Brzesku. Na miejscu zdarzenia również był prokurator. Jak się okazuje, nie było możliwości badania kierowców alkomatem na miejscu zdarzenia (zostali zabrani przez pogotowie) – pobrano im natomiast krew w szpitalu do badań na zawartość alkoholu, a wyniki otrzyma prokuratura.

 Pierwsze informacje wskazywały, że pasażerem policyjnego samochodu był komendant tarnowskiej policji mł. insp. Mariusz Dymura. Zaprzecza temu natomiast rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń.

– Kierowcą był policjant Wydziału Prewencji  KMP w Tarnowie  (jechał sam  – bez pasażerów).  Nie był to nikt z kierownictwa KMP w Tarnowie – informuje nas rzecznik prasowy tarnowskiej policji, który nie zdradza jednak w jakim celu było w tym czasie wykorzystywane służbowe auto. – Okoliczności zdarzenia bada prokuratura, nadto sprawa jest przedmiotem postępowania wyjaśniającego KWP w Krakowie i do czasu zakończenia tych czynności  nie udzielamy informacji na temat ustaleń. Czekamy na finał postępowania i  wskazanie winnego zaistnienia zdarzenia. Jeżeli  za sprawcę zostanie uznany kierujący cywilnym pojazdem, to z jego OC pokryte zostaną koszty naprawy radiowozu.

Samochód policyjny biorący udział w zdarzeniu to  VW Passat,  który został zakupiony w 2017 r.  za środki samorządowe pozyskane od jednostek z terenu powiatu tarnowskiego. Cena zakupu wyniosła 117 800 zł.

Jak informuje nas rzecznik małopolskiej policji, z chwilą zarejestrowania pojazd objęła polisa generalna OC pojazdów służbowych polskiej Policji. Samochody służbowe Policji nie posiadają ubezpieczenia AC.  W przypadku dochodzenia roszczeń z OC sprawcy, brak ubezpieczenia AC nie ma znaczenia. Pojazd policyjny posiadał ważne badania techniczne.

Nie znamy niestety poziomu uszkodzenia samochodu, ani nie udostępniono nam materiału zdjęciowego z wypadku. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, samochód policyjny został dosyć mocno uszkodzony, a decyzja o jego naprawie lub kasacji ma nastąpić w najbliższym czasie.

Warto też zaznaczyć, że blisko dwa tygodnie czekaliśmy na szczegółowe informacje od policjantów dotyczące okoliczności tej kolizji.