Policyjna akcja poszukiwawcza 11-latki
Wczoraj policjanci z Tarnowa i Bochni poszukiwali 11-letnią tarnowiankę. Dzięki wspólnym działaniom i pomocy pracowników PKP dziewczynka bezpiecznie wróciła do domu.
Tuż przed godziną 22.00 w komisariacie Tarnów-Centrum pojawiła się zdenerwowana mama 11-letniej dziewczynki twierdząc, że jej pociecha przed południem, razem ze starszą siostrą pojechała pociągiem do Bochni i do tej pory nie wróciła do domu. Policjanci natychmiast nawiązali kontakt z kolegami z Bochni, którzy udali się pod adres znajomych dziewcząt, jednak na miejscu zastali samą 20-latkę utrzymującą, że młodsza siostra wróciła do domu pociągiem o 15.00.
W międzyczasie tarnowscy policjanci sprawdzali potencjalne miejsca gdzie mogła przebywać dziewczynka. Odwiedzili m.in. mieszkanie mężczyzny, poznanego na jednym z popularnych portali społecznościowych. Ale ani tam, ani w żadnym innym sprawdzonym miejscu nastolatki nie było.
W trakcie prowadzonych poszukiwań mundurowi otrzymali informację od policjantów z Bochni, że dziewczynka o rysopisie odpowiadającym poszukiwanej była widziana przez ochronę bocheńskiego dworca PKP, jak późnym wieczorem wsiadała do pociągu jadącego do Tarnowa. Nawiązali nawiązali szybko kontakt z dyżurnym Straży Ochrony Kolei, aby rysopis dziecka trafił do kierownika pociągu.
Trop potwierdził się i 11-latka została „namierzona” w pociągu i na dworcu w rodzinnym mieście. Całą i zdrową dziewczynkę mundurowi zawieźli do mamy, która wreszcie mogła odetchnąć z ulgą.