Przed ,,Słoniami” trudny mecz w Bielsku-Białej
Zmobilizowani na wyjazdowy mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała wybierają się piłkarze Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. W sobotę (g.17) zagrają w najmocniejszym składzie.
Trener „Słoni” Jacek Zieliński nie ukrywa, że zespół chce się zrehabilitować za porażkę z Bytovią.
– Ten mecz nam nie wyszedł. On jest już historią. Teraz przed nami kolejna rywalizacja. Zamierzamy w niej jak najlepiej wypaść. Jesteśmy zmobilizowani i zmotywowani. Chcemy wygrać. Jedziemy na trudny teren. Zmierzymy się z zespołem, który w pierwszej kolejce wygrał na ciężkim terenie w Katowicach. U siebie będzie bardzo groźny. Ma też swoje ambicje. U nas po pierwszej przegranej z Bytovią bardzo zmniejszył się margines błędu – twierdzi szkoleniowiec.
Podczas tego lata Bruk-Bet Termalica drugi raz zmierzy się z Podbeskidziem, Drużyny w czerwcu rozegrały sparing w Niecieczy. Zakończył się wygraną gospodarzy 5:2.
– Do tego meczu i wyniku nie ma co przywiązywać uwagi. To była gra kontrolna, obie drużyny wystawiły inne składy – wspomina Zieliński.
W spotkaniu 2. kolejki Fortuna 1 Ligi „Słonie” zagrają w najmocniejszym składzie.