Rynek papierosów wart 28 miliardów
Pomimo tego, że stopniowo zmniejsza się liczba palaczy w Polsce, ich ilość nie przestaje być imponującą – na chwile obecną jest to prawie 9 milionów osób. Na wyroby tytoniowe Polacy rocznie poświęcają w sumie 28 miliardów złotych… co równa się około 20 milionów karnetów na siłownie, czy 105 tysięcy mieszkań.
Tak imponujące sumy wydawane na ten rodzaj używki są wynikiem działania uzależnienia. Nikotyna silnie oddziałuje na organizm człowieka, przez co z czasem ilość wypalonych papierosów musi zostać zwiększona, aby nie odczuwać głodu nikotynowego. Amerykańska Badania amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), słynącej z jednej z najbardziej restrykcyjnej polityki antypapierosowej, wykazały, że podgrzewacze tytoniu, są „właściwe dla ochrony zdrowia publicznego” oraz zezwoliły na ich sprzedaż na terenie USA. Wykazano, że sięgać po nie będą nie nowi, ale nałogowi palacze. Unia Europejska, wychodząc naprzeciw uzależnieniu od nikotyny, wydała dyrektywę dotyczącą zakazu oraz kupna papierosów o mentolowym aromacie. Zakaz ten wchodzi w życie już dzisiaj, co dla sporej części palaczy oznacza niemiłą niespodziankę. Według autorów nowych przepisów mentolowy aromat, zmieniając smak oraz zapach tradycyjnych papierosów, przyczynia się do zwiększenia liczby uzależnionych, a także zachęca do prób palenia osoby młode. Popularne mentole zostają wycofane ze wszystkich sklepów – w każdej postaci. Niedostępne będą zarówno kapsułki, filtry czy aromatyzowany tytoń. Dorosłe osoby palące staną przed wyborem – rzucić czy znaleźć alternatywę?
Pamiętajmy jednak, że każdy wyrób zawierający nikotynę jest niekorzystny dla naszego zdrowia nowatorskie – wyroby tytoniowe i papierosy elektroniczne stanowią mniej szkodliwą alternatywę, ale zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest całkowite rzucenie palenia.