Jest porozumienie Tarnovii i Cracovii. Koniec sporu o transfer Bartosza Kapustki

Telenowela z rozliczeniami między Tarnovią i Cracovią za transfer Bartosza Kapustki do Leicester City dobiegła końca. Po wielu oskarżeniach ostatecznie kluby zawarły ugodę oraz liczą na dalszą współpracę. Sąd Okręgowy w Krakowie nie musiał zatem ustalać rzeczywistej kwoty sprzedaży tarnowskiego wychowanka do mistrza Anglii. 

Sprawa ciągnęła się od połowy 2016 roku, kiedy po udanych Mistrzostwach Europy Bartosz Kapustka został sprzedany przez Cracovię do Leicester City.  Jednak tarnowski klub, sprzedając kapustkę do Pasów w 2012 roku,  zastrzegł sobie w umowie, że otrzyma 10 proc. kwoty od kolejnego transferu ich wychowanka.

Dla tarnowian byłby to spory zastrzyk gotówki, gdyż nieoficjalnie mówiono, że Kapustka kosztował Leicester 5 milionów euro. Klub z Kałuży utrzymywał jednak, że za swojego zawodnika zainkasował o połowę mniejszą kwotę.

Ostatecznie realną kwotę transferu miał ustalić Sąd Okręgowy w Krakowie. Kluby jednak osiągnęły porozumienie, którego warunki nie zostały upublicznione.

Tym samym oba kluby udowodniły i dały doskonały przykład tego, jak ważnym narzędziem w sporcie jest dialog i chęć obopólnej współpracy między klubami w każdym aspekcie ich funkcjonowania. Podobnie jak kibice Pasów i Tovii darzą się wzajemną sympatią, tak oba kluby liczą na bardzo dobre relacje w przyszłości i jednocześnie deklarują, że są otwarte na dalszą owocną współpracę. MKS Cracovia SSA i MKS Tarnovia żywią głęboką nadzieję, że już niebawem polska piłka nożna doczeka się kolejnych talentów na miarę Mateusza Klicha czy Bartosza Kapustki – czytamy we wspólnym oświadczeniu Cracovii i Tarnovii.