TARNÓW: Przeżył zderzenie z pociągiem. Był pijany
O ogromnym szczęściu może mówić 35-letni mężczyzna, który został dziś potrącony przez pociąg w Tarnowie. Co prawda, został zabrany przez pogotowie do szpitala, ale cudem nie doszło do tragedii. Jak się okazuje, był pijany…
Dziś przed południem w Tarnowie na torach między wiaduktami na ul. Lwowskiej a Gumniskiej doszło do potrącenia 35-letniego mężczyzny, który przechodził przez tory. Pociąg poruszał się linią kolejową E30 Kraków-Rzeszów i wykonywał kurs testowy, bez pasażerów w środku.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło przed południem na odcinku linii kolejowej E30 z Krakowa do Rzeszowa w Tarnowie – na wysokości ul. Braci Saków, między wiaduktami przy ul. Gumniskiej i Lwowskiej. W wypadku poszkodowany został 35-letni mężczyzna, który przechodził przez tory w miejscu, gdzie jest to zabronione. Został potrącony przez pociąg, który wykonywał kurs testowy, bez pasażerów.
Jak informuje tarnowska policja, maszynista przyznał, że w pewnym momencie zauważył mężczyznę, który zatoczył się i znalazł się na kursie kolizyjnym z jadącym do Tarnowa pociągiem. Mężczyzna zatoczył się bo miał ku temu powód – alkomat wskazał 1,7 promila alkoholu.
35-latek miał więcej szczęścia niż rozumu i z obrażeniami ręki i głowy trafił do szpitala.