TARNÓW: Są wyniki sekcji zwłok ofiar makabrycznej zbrodni
Są już wyniki sekcji zwłok czterech osób, które znaleziono w piątek w jednym z mieszkań w Tarnowie. Ofiary miały rany cięte i kłute w okolicach szyi.
Makabryczna zbrodnia
Cztery nieżyjące osoby odnaleźli w piątek ratownicy, którzy zostali wezwani do domu jednorodzinnego w Tarnowie przy ul. Świętego Marcina. Czteroosobowa rodzina miała rany cięte i kłute. Okoliczności wskazują na samobójstwo rozszerzone. Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Tarnowie.
W piątek po południu dyżurny Policji otrzymał informację, że w Tarnowie przy ul. Świętego Marcina w domu jednorodzinnym odnaleziono zakrwawione ciała czterech osób. Na miejscu interweniowali strażacy z Państwowej Straży Pożarnej, którzy musieli wybić szybę w oknie, aby wejść do środka. Przybyłe na miejsce załogi ratowników medycznych stwierdziły zgon czterech osób; kobiety, mężczyzny oraz dwójki małych dzieci. Odnalezione osoby miały rany cięte i kłute. Do pracy przystąpiła grupa dochodzeniowo-śledcza złożona z policjantów Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie, prokuratorów oraz lekarzy. Zebrano ślady zbrodni oraz zabezpieczono prawdopodobne narzędzia, które zostały użyte do zadania śmiertelnych ran.
Ciała małżeństwa, 41-letniej kobiety oraz 43-letniego mężczyzny, a także ich dzieci w wieku 3 i 6 lat zabezpieczono do badań, które zostały przeprowadzone w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie.
Sekcja
W Zakładzie Medycyny Sadowej ustalono, że zarówno rodzice, jak i dzieci zmarli w wyniku ran zadanych nożem, co doprowadziło do wykrwawienia. Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Tarnowie, kobieta i jej córki miały rany cięte i kłute w okolicy szyi i klatki piersiowej. Dodatkowo u matki i starszej córki były także rany cięte rąk, co wskazuje, że ofiary broniły się przed ciosami. Kobieta miała także obrażenia twarzy będące efektem uderzenia tępym narzędziem.
Z kolei u mężczyzny stwierdzono rany cięte szyi, które zostały zadane nożem. Jego zgon nastąpił prawdopodobnie kilka godzin przed odnalezieniem ciał, co przeczy pojawiającym się wcześniej informacjom o reanimacji mężczyzny.
Przyczyna
Najprawdopodobniej przyczyną tragedii były nieporozumienia małżeńskie i przemoc. Okazuje się, że zamordowana kobieta w ubiegły poniedziałek (17.10) złożyła wniosek o rozwód, a we wrześniu wystąpiła o objęcie rodziny Niebieską Kartą. Prokuratura Okręgowa jednoznacznie jednak nie daje jednoznacznej odpowiedzi, a pod uwagę brane są różne hipotezy. Najmocniejsza jest jednak ta, która zakłada, że mężczyzna zabił najpierw żonę i dzieci, a następnie popełnił samobójstwo.