Tarnów: Zagadkowa śmierć na Placu Kazimierza
Szok. Wczoraj około godziny 17. 37-letni tarnowianin idąc Placem Kazimierza wraz z kolegą nagle osunął się na ziemię. Mimo podjętej natychmiast reanimacji i przybycia na miejsce pogotowia, tarnowianin zmarł na miejscu.
Tarnowska policja prowadzi aktualnie czynności sprawdzające czy za śmierć 37-latka mogą odpowiadać osoby trzecie. Jednak wstępnie można to wykluczyć, ponieważ świadkiem tej tragedii był kolega mężczyzny, który podjął próbę reanimacji. Przyczynę zgonu wyjaśni sekcja zwłok.