Zawiadomienie do prokuratury i konwersja długu o wartości 3 mln zł — przyszłość Unii Tarnów pod nadzorem

Transakcje i decyzje finansowe Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej Unia Tarnów trafiły pod lupę organów ścigania po zawiadomieniu złożonym przez nowego prezesa spółki, Artura Kędziorę. Do Prokuratury Okręgowej w Tarnowie wpłynęło zawiadomienie dotyczące potencjalnych przestępstw wyrządzających szkodę spółce; śledczy potwierdzają, że dokument jest obecnie poddawany wstępnej ocenie i że dotyczy kilku osób. Dalsze kroki prokuratury obejmą ustalenie właściwości miejscowej i rzeczowej oraz przeprowadzenie rutynowych czynności weryfikacyjnych. O sprawie informuje Radio Kraków.

Równolegle, podczas ostatniego walnego zgromadzenia akcjonariuszy, spółka dokonała konwersji zadłużenia wobec działaczy na akcje, co zmniejszyło zadłużenie spółki o około 3 miliony złotych i jednocześnie podniosło kapitał zakładowy o tę kwotę. Decyzja ta ma stabilizować sytuację finansową klubu po sezonie, w którym drużyna spadła z Metalkas 2. Ekstraligi do Krajowej Ligi Żużlowej, a w trakcie rozgrywek wielokrotnie pojawiały się doniesienia o trudnościach budżetowych.

Zarząd klubu przedłużył również warunkowo do końca roku dzierżawę stadionu z urzędem miasta; zawarcie długoterminowej umowy, niezbędnej do uzyskania licencji na start w Krajowej Lidze Żużlowej, uzależnione jest od uregulowania zaległości z tytułu podatku od nieruchomości i opłat dzierżawnych na rzecz miasta. Przedstawiciele klubu zapewniają jednak, że spłata tych zobowiązań nie powinna stanowić problemu i że pracują nad przywróceniem stabilnej sytuacji finansowej oraz sportowej Unii Tarnów.

Sprawa zawiadomienia do prokuratury oraz ekonomiczne rozwiązania wprowadzane przez nowy zarząd będą miały istotne znaczenie dla dalszych losów klubu — zarówno w kontekście licencyjnym, jak i zaufania sponsorów oraz kibiców.