Zbigniew Kuta: Czy chcemy wrócić do tego co było?

Rozmowa z radnym Rady Powiatu Tarnowskiego Zbigniewem Kutą {gmina Lisia Góra).

Jak Pan ocenia kończącą się kadencję  w gminie Lisia Góra?

Uważam, że była to dobra kadencja i bardzo dobrze wykorzystany czas dla naszej Gminy. Jeśli popatrzymy na zakres prac, inwestycje, które zostały wykonane to trzeba je wszystkie oceniać bardzo pozytywnie. Patrząc na całą Gminę,  większość spraw, które były obiecane w poprzedniej kampanii zostało zrealizowanych, a to najlepiej świadczy o obecnych władzach. Wójt Mikuła dotrzymał słowa, a to jest bardzo ważne w pracy samorządowej. Wykonano mnóstwo inwestycji, które zostały zrealizowane z zewnętrznym dofinansowaniem.  Bardzo mnie ucieszyła naprawa, a właściwie wymiana na nowe , chodników przy drodze krajowej w Brzozówce i Lisiej Górze, czy przy drodze wojewódzkiej. Nowe drogi, nowe nakładki i to właściwie w każdej wsi.

Nowe boiska, wyremontowane remizy, dodatkowe samochody strażackie, a poprzez to  zwiększenie bezpieczeństwa i komfort życia naszych mieszkańców. Podjęto trudne zadanie, jakim jest stworzenie planów zagospodarowania przestrzennego. W ciągu  czterech lat podjęto prace planistyczne w dwóch miejscowościach. Powyższe obrazuje jak rzetelnie podchodzi obecne kierownictwo gminy do spełniania obietnic wyborczych, szczególnie ważnych w procesie budowlanym. Należy bowiem podkreślić, iż sprawy związane z ładem przestrzennym mają zapewnić mieszkańcom i inwestorom szybkość procesu inwestycyjnego, przy takim ukształtowanie przestrzeni, które zapewni harmonijną całość.

Wiele osób zadaje pytanie czy Pan również w tej kadencji popiera wójta Mikułę?

Domyślam  się skąd to pytanie. Cztery lata temu popierałem Pana Mikułę,  dziś z komitetu PIS-u startuje pan Turek. Dla wielu ludzi może to być niezrozumiałe, dlaczego tak się stało. Powiem tak, to co już wcześniej zaznaczyłem, dla mnie wójt Mikuła dotrzymał słowa, dotrzymał obietnic wyborczych, rzetelnie sprawuje urząd, nie zawiódł moich oczekiwań i dlatego popieram jego kandydaturę. „Lepsze jest wrogiem dobrego” – ta potoczna myśl najlepiej obrazuje moje zapatrywanie. Niezależnie od wszystkiego trzeba być uczciwym wobec siebie i wyborców. Dla mnie to istotna sprawa. Doskonale pamiętam to, co działo się cztery lata temu, startowałem z list PIS-u, kiedy partia była w opozycji. Dla mnie koniunkturalizm i wyniki sondażów nie są istotne. W życiu ważne są bowiem zasady i idee, które się reprezentuje i wierzy. Ja swoje credo polityczne odnalazłem w programie Prawa i Sprawiedliwości. Z nim się utożsamiam. Natomiast pamiętam czasy kiedy, PiS był w opozycji parlamentarnej i wtedy sygnały, co do możliwości startowania z ramienia PiS-u były m.in. przez pana Turka odrzucone. Nie wiem, czy było to podyktowane ówczesnymi notowaniami PIS-u, czy też wynikiem czegoś innego… Ocenę tego zostawiam już wyborcom. Wiem, że są na tyle inteligentni, że potrafią to w sposób rzetelny ocenić.

Abstrahując od powyższych uwag, pragnę skierować Państwa optykę widzenia na kwestię dokonanych inwestycji, zawłaszcza tych oświatowych. I znów należałoby tutaj dużo powiedzieć, a nie ma na tyle czasu, więc pokrótce. Na tym polu dokonano prawdziwych prac Heraklesa, gdyż oprócz zmierzenia się z reformą oświaty obecny samorząd zainwestował również wiele środków pieniężnych w infrastrukturę. Wiem jednak, że inwestycja w dzieci, w ich edukację, to dobra i perspektywiczna inwestycja. Oświata rozpoczyna się już w żłobku od procesu uspołecznienia dziecka. Dlatego też z wielką radością przyjąłem fakt, iż jedną z pierwszych decyzji wójta Mikuły było skorzystanie z rządowego programu „Maluch”, w ramach którego powstał pierwszy w naszej gminie  żłobek. Po kilku latach jego funkcjonowania można jednoznacznie wskazać, iż ta inwestycja to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Bardzo duży plus zarówno ode mnie jak i od rodziców, którzy pragną rozwijać swoje kariery zawodowe, bez uszczerbku dla swoich planów rodzicielskich. Należy również zwrócić uwagę, iż przez ostatnie 4 lata nastąpiło stopniowe zwiększanie miejsc w przedszkolach w Lisiej Górze, Nowej Jastrząbce, Starych Żukowicach, Pawęzowie, co walnie przyczyniło się do zapewnienia wszystkim dzieciom miejsc w przedszkolach i to w sytuacji, gdy mamy wyż demograficzny. Bardzo duży plus.

Kolejną kwestią, nad którą warto się pochylić, to remonty szkół. Jako przykład warto przywołać szkołę w Nowych Żukowicach, która była zaniedbywana od dziesiątek lat. Wreszcie wójt Mikuła sprawił, że przerwano swoisty chocholi taniec i szkoła wygląda tak jak powinna. Do tego dochodzi piękne boisko, parking. Dalej remont szkoły w Starych Żukowicach, kuchni w Nowej Jastrząbce, likwidacja węglowych kotłowni, gabinety lekarskie w każdej szkole. Rozpoczęcie budowy sali gimnastycznej w Łukowej i Brniu. Dobre wyniki gminy Lisia Góra w egzaminie gimnazjalnym. I tutaj należy wspomnieć o stypendiach dla najlepszych uczniów, od kilku lat corocznie przyznawanych na zakończenie roku szkolnego. Pula przeznaczonych na to środków pieniężnych jest jedna z największych w powiecie.  Dlatego też uważam, iż obecnie kwestie oświatowe są rzetelnie i z należytą atencją prowadzone przez gminę. Uważam, iż obecne działania gminy, doskonale wpasowują się w program PiSu. Bardzo duży plus. Kultura:  wydarzenia  z ubiegłych czterech lat znacznie przewyższyły te, można śmiało rzec,  z całych ubiegłych dziesięcioleci. Każdego roku gwiazdy z najwyższej półki, gwiazdy muzyki, kabaretu, sportu. Bardzo wiele ciekawych imprez sportowo-kulturalnych, wreszcie Lisia Góra nie musiała się wstydzić, że u nas nic się nie dzieje. Osobiście bardzo podoba mi się obecny 2018 rok, podczas którego odbywa się mnóstwo imprez upamiętniających 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę, ukoronowaniem tego będzie odsłonięcie tablicy upamiętniającej setną rocznicę odzyskania niepodległości z inicjatywy właśnie wójta Mikuły. Bardzo duży plus. Służba zdrowia:  przechodziła ona trudny czas i dostrzegam tutaj wielka troskę Wójta Gminy o to, aby pozostała ona publiczna, a nie przeszła w ręce prywatne. Sytuacja, mam nadzieję, jest już ustabilizowana. I gdy obiektywnie popatrzymy, to czas na dostanie się do lekarza rodzinnego w naszych ośrodkach zdrowia jest o wiele krótszy niż chociażby w Tarnowie, rehabilitacja, medycyna pracy, możliwość skorzystania z porad specjalistów. Tutaj przy służbie zdrowia dodałbym jeszcze sprawy społeczne, sprawnie funkcjonujący dom opieki społecznej, ośrodek dla osób niepełnosprawnych, bardzo sprawnie realizowany program 500 plus i 300 na wyprawkę przez GOPS, a także prężnie działające Kluby Seniora. Nie sposób tutaj nie wspomnieć o bardzo dobrej inicjatywie Wójta Mikuły organizowania bali dla najbardziej potrzebujących. Zebrano wiele tysięcy dla dzieci. I tylko rodzice tych dzieci mogą dziś powiedzieć, jak bardzo  wsparło ich to w codziennym życiu. I tutaj bardzo duży plus.

A czy jest coś na minus?

Gdy zarządza się gminą nie zawsze wszystkie decyzje są aprobowane przez wszystkich, dlatego z punktu pewno konkretnych osób coś zostanie znalezione. Z mojej strony nie dostrzegam, aż tak nietrafionych decyzji, abym mógł mówić o jakimś wielkim minusie. Na pewno część osób nie chce budowy obwodnicy, ale wiadomo, że przy powstaniu nowej drogi zawsze rodzą się kontrowersje. Ale trzeba tutaj uczciwie dodać, że tego typu inwestycje są planowane z odpowiednim wyprzedzeniem i największy wpływ na etapie wariantowania trasy przebiegu obwodnicy miał pan Wolak i pan Turek, gdyż prace koncepcyjne inwestora rozpoczęły się
w czasie sprawowania przez nich urzędu. Abstrahując od przebiegu tej strategicznej trasy, wszyscy zgadzamy się w kwestii konieczności odciążenia ścisłego centrum Lisiej Góry, gdyż to walnie przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu życia mieszkańców naszej gminy.

Jest Pan radnym powiatowym, co może pan powiedzieć o tym, co udało się w tej kadencji?

Powiem tak: chciałoby się więcej. Ale należy rozumieć to, że powiat to 16 gmin i o każdej trzeba pamiętać. Wiele projektów z zewnętrznym dofinansowanie było realizowanych w tych gminach, gdzie były takie możliwości projektowe. W naszej gminie położono, czy też do końca roku zostanie położonych kilka kilometrów nakładek, wykonano chodniki, ścieżki rowerowe przy drogach powiatowych, niektóre jeszcze w trakcie realizacji. Powstała Placówka Wsparcia Dziennego, również moim staraniem dofinansowano Ochotnicze Straże Pożarne. I tutaj możemy powiedzieć o planach na przyszłość. Priorytetem dla mnie będzie remont dróg powiatowych w Śmignie, Kobierzynie, Łukowej, Pawęzowie, coraz bardziej tego remontu będzie domagać się droga w Zaczarniu. Oczywiście budowa chodników, dalsze wsparcie dla OSP. Ważna sprawą jest odmulanie rowów przy drogach powiatowych. Wiele razy można mnie było spotkać właśnie w tym miejscu, bo uważam, że trzeba być najbliżej ludzi. Mocno zaangażowałem się w pracy na rzecz zaprzestania składowania niebezpiecznych substancji na terenie cegielni w Łukowej.

Czyli, na zakończenie, na kogo głosujemy?

To nie do mnie pytanie, bo gdyby moja odpowiedź miała być decydująca, to nie trzeba byłoby wyborów. To szanowni mieszkańcy naszej gminy w sposób odpowiedzialny, wyważony i sprawiedliwy dokonają oceny kandydatów. Możemy obydwu ocenić, pana Mikułę za cztery lata, pana Turka za dwanaście lat współrządzenia gminą, bo przecież od tego nie można się odciąć. Pan Turek przecież nie zrezygnował z bycia zastępcą tylko do końca akceptował, to wszystko co się działo przed wyborami z 2014 roku. Dla mnie ocena jest jednoznaczna. Oddaje głos na Wójta Mikułę. Uczciwość to prawda, dlatego mówię to co wiem i to co myślę. Jednakowoż ostateczny ocenę pozostawiam wyborcom.

Ja również poddaje się pod osąd wyborcom. Ufam, iż każdy, kto  stawi się 21 października przy wyborczej urnie, dokona słusznego wyboru. Ja natomiast mogę jedynie zachęcać do oddania głosu na mnie, gdyż z wielkim oddaniem pragnę nadal służyć społeczności lokalnej
i godnie reprezentować mieszkańców w radzie powiatu tarnowskiego.