1 maja 2024
Aktualności

Zawiadomienie o kradzieży okazało się fałszywe! Co się naprawdę wydarzyło?

Zgłoszenie kradzieży saszetki-nerki wraz z dokumentami, telefonem komórkowym i gotówką złożył mężczyzna w komisariacie w Mościcach. Po sprawdzeniu przez policjantów wszystkich okoliczności okazało się, że mężczyzna w rozterce pozostawił saszetkę w autokarze, którym podróżował. Została mu ona zwrócona kilka dni po zawiadomieniu przez przewoźnika.

Tydzień temu w poniedziałek (28.08.) niespełna 50-latek zawiadomił za pośrednictwem numeru alarmowego o kradzieży na terenie MOP Rudka saszetki-nerki, w której znajdowały się pieniądze, dokumenty oraz telefon komórkowy. Mężczyzna wskazał nawet potencjalnych sprawców informując o tym policjantów z Komisariatu Policji Tarnów-Zachód. Zostało przyjęte zawiadomienie, a policjanci pionów operacyjnych ruszyli w teren, by zebrać dowody w sprawie i ustalić personalia sprawców. Analiza zapisu monitoringu miejsca kradzieży jednakże pokazała zupełnie inną wersję wydarzeń. Okazało się bowiem, że zawiadamiający wysiadł z autokaru, którym przyjechał, spokojnie spacerował po placu, korzystając z dostępnych miejsc. Kamera uchwyciła również moment, w którym zorientował się, że nie ma przy sobie saszetki. Jego nerwowe ruchy oraz poszukiwania zguby wokół siebie i na stacji paliw nie przyniosły żądanego efektu. Wówczas zawiadomił mundurowych. Ci analizując wcześniejsze zapisy zauważyli również, że zawiadamiający wysiadł z autobusu i nie miał przy sobie saszetki. Kolejne sprawdzenia potwierdziły już przypuszczenia policjantów o fałszywym zgłoszeniu. Okazało się bowiem, że kilka dni po rzekomej kradzieży, przewoźnik przekazał saszetkę wraz z dokumentami, telefonem i gotówką jego właścicielowi, który po jej odebraniu pojechał w dalszą podróż.

Policjanci w związku, z tym zakończą wszczęte postępowanie bez konsekwencji prawnych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.