28 kwietnia 2024
AktualnościKryminalne

20-latek ukradł… krowę

Choć policjanci mają na co dzień do czynienia z całym wachlarzem przestępstw, w tym rzecz jasna kradzieżami, nie przestaje ich jednak zadziwiać ludzka wyobraźnia, a raczej jej brak. Co można ukraść? Wygląda na to, że prawie wszystko. W tygodniu policjanci z komisariatu Tarnów-Zachód zatrzymali mężczyznę, który ukradł… krówkę.

Nietypowe zgłoszenie dotarło do policji kilka dni temu. Kiedy dzień chylił się ku końcowi, a słońce – zachodowi, z pastwiska w małej wiosce pod Tarnowem zniknęła holenderskiej rasy jałówka. Właściciel młodej krowy wycenił stratę na 5 tysięcy złotych, a tajemnicze zniknięcie zwierzęcia zgłosił na policję.

Mundurowi sprawę przyjęli i od razu wzięli się za robotę. Ostatecznie ustalili, że za kradzieżą stoi nie kto inny jak krewny. Okazało się, że 20-latek, który kiepsko dogadywał się z wujkiem wpadł na pomysł, że zrobi mu na złość. Nie przewidział jednego, że na złość zrobi, ale sobie, bo jałówka wróciła do swojej obory, o on sam usłyszał zarzut.

Przypomnijmy, że za kradzież można spędzić „za kratkami” od sześciu miesięcy, nawet do pięciu lat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.