40 milionów złotych dla Tarnowa, a prezydent i tak narzeka
Na początku lipca Sejm przyjął ustawę o zmianie ustawy budżetowej na rok 2023 wraz z ustawą o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2023 oraz niektórych innych ustaw. Nowela ustaw przewiduje m.in. zwiększenie środków dla jednostek samorządu terytorialnego (JST) na realizację zadań, dodatkowe środki dla pracowników budżetówki na jednorazowe wypłaty wynagrodzeń w 2023 r. oraz dodatkowe środki dla nauczycieli. W celu wsparcia realizacji zadań przez samorządy zostało zaplanowane przekazanie w bieżącym roku dodatkowych dochodów w wysokości ponad 14 mld zł. Do samego Tarnowa tych milionów złotych trafi aż 40. Wydaje się, że jest to powód do zadowolenia, ale niekoniecznie.
Swoje zdegustowanie wysokością wsparcia wyraził prezydent Tarnowa Roman Ciepiela. Sternik tarnowskiego samorządu pod postem poseł Anny Pieczarki zakwestionował jej wsparcie dla miasta oraz przyznał wprost, że Tarnów zasługuje na więcej.
– Tarnów z udziałów w PIT powinien w tym roku otrzymać ponad 200 mln. Otrzymaliśmy tylko 126 mln, a teraz jest zapowiedź kolejnych 40 mln. To ciagle mniej niż powinno być. Słowo „wspieram” nie dotyczy więc Tarnowa. Dodatkowo przypominam, że trwa rekrutacja uczniów do szkół ponadpodstawowych, a subwencja oświatowa dla Tarnowa jest zaniżona w tym roku o ponad 150 mln. Ps. Przypominam, ze głosowała Pani także przeciw poprawce budżetowej złożonej przez posłów U. Augustyn i M. Sowę, którzy proponowali dotacje dla Tarnowa w wysokości 300 mln zł na wkład własny do obwodnicy wschodniej – podkreślił prezydent Ciepiela (pisownia oryginalna).
No i się zaczęła burza na Facebooku. W kontrze do włodarza Tarnowa stanął Jacek Hudyma – wicestarosta powiatu tarnowskiego.
– Panie Prezydencie po raz kolejny próbuje Pan manipulować cyframi i faktami. Po pierwsze, kwota 200 mln , którą Pan obliczył jako brakującą z PIT, to nic innego jak obniżka podatków dla osób do 26 roku życia, emerytów czy podatku dochodowego osób fizycznych do 12% powoduje mniejsze wpływy do samorządów ale te środki zostają do dyspozycji naszych Mieszkańców Tarnowa.. To źle czy dobrze ?. 126+40+inwestycyjne z Budżetu Państwa ok. 70-80 mln, wychodzi grupo ponad tą niby utraconą kwotę. Po drugie, braki w oświacie ponadpodstawowej, proszę mówić precyzyjnie czy np. licea, te prestiżowe bilansują się czy nie. A może to złe zarządzanie oświatą powoduje takie braki ( jeżeli te kwoty są prawdziwe ). I po trzecie, proponowanie wrzutek do Budżetu Państwa wszystkich Posłów PO, należy brać całościowo to dziesiątki miliardów złotych. Przywoływanie szczególnie P. Sowy kojarzonego przez Nas samorządowców, jako najgorszego Marszałka w historii, jest kolejną próbą zaistnienia tylko na zasadzie, coś działamy i jest zwykłym populizmem. Po raz kolejny zwykłe bicie piany i pijar. Panie Prezydencie tylko Panu wszystko teraz się nie podoba, w powiecie Wójtowie i Burmistrzowie, nie zawsze kojarzeni z moją formacją polityczną są bardzo zadowoleni z środków , które do nich wpływają. A może z powrotem jest Pan politykiem nie samorządowcem? – napisał wicestarosta (pisownia oryginalna).
Puentą niech będzie jeszcze jeden wpis internauty.
– To ja już nie wiem, czy kolejne rządy są skąpe, czy kolejni prezydenci miasta nieskuteczni… W 2015 r. dochody samorządów z PIT wynosiły 38,1 mld zł. W 2022 r. wyniosły ponad 67,7 mld zł (w tym 13,7 mld zł dodatkowych udziałów w PIT przekazanych w 2022 r. na finansowanie wydatków w 2023 r.) To wzrost o 29,5 mld zł, czyli 77 proc. A tu jedno z miast: Dochody z PIT Warszawa – w 2015 r. – blisko 4,3 mld zł, 2022 r. – ponad 6,9 mld zł, wzrost o 62,2 proc., Dochody z CIT: Warszawa – w 2015 r. – 587 mln zł, 2022 r. – blisko 1,4 mld zł, wzrost o 132,5 proc., Dochody samorządów ogółem: Warszawa (w 2015 r. – 14,3 mld zł, 2022 r. – 21,7 mld zł), wzrost o 51,7 proc. W Tarnowie nie wiem czy gorzej…. – zastanawia się jeden z internautów.