Akt oskarżenia trafił do sądu. Wójt Kozioł może dostać 3 lata odsiadki

Prokuratura Rejonowa w Tarnowie skierowała do sądu akt oskarżenia wobec wójta gminy Tarnów, Grzegorza Kozioła – informuje portal tarnow.net.pl. Przypomnijmy, że prokurator zarzuca wójtowi przekroczenie uprawnień i niegospodarność w związku z remontami dróg w Woli Rzędzińskiej.

Można powiedzieć wreszcie. W maju ubiegłego roku wójt gminy Tarnów Grzegorz Kozioł usłyszał prokuratorskie zarzuty, ale dopiero po siedmiu miesiącach do do sądu wpłynął akt oskarżenia. Włodarzowi, prominentnemu działaczowi Prawa i Sprawiedliwości grozi 3 lata odsiadki.  

Przypomnijmy, że Prokuratura Rejonowa w Tarnowie w wyniku zawiadomienia otrzymanego od Regionalnej Izby Obrachunkowej wszczęła w ubiegłym roku śledztwo dotyczące nadużycia uprawnień i niegospodarności w gminie Tarnów. W toku tego postępowania i po przesłuchaniu ponad stu świadków zarzuty usłyszał wójt Grzegorz Kozioł.

– Są to zarzuty polegające na zawarciu trzech umów o udzielenie zamówienia publicznego, skutkującego wydatkowaniem z budżetu tej gminy środków finansowych na inwestycje w postaci remontu, modernizacji i utwardzenia nawierzchni dróg w miejscowości Wola Rzędzińska, położonych na działkach innych osób, co do których to nieruchomości gmina nie posiadała tytułu prawnego, czym działał na szkodę interesu publicznego, poprzez poniesienie przez gminę nakładów na te inwestycje – mówi portalowi tarnow.net.pl prok. Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

W sumie gmina wydała na kontrowersyjne inwestycje w Woli Rzędzińskiej ponad 430 tys. zł.

– Pierwszy zarzut wiąże się z przekroczeniem uprawnień – w 2017 roku na remont, modernizację i utwardzenie nawierzchni dróg wydano ponad 63 tys. zł ze środków publicznych. W 2018 roku była to kwota 329 tys zł – i tutaj, ponieważ w rozumieniu prawa karnego jest to tzw. znaczna szkoda, czyn ten został zakwalifikowany również jako niegospodarność. Trzeci czyn dotyczy roku 2019 i odnosi się do przekroczenia uprawnień poprzez zawarcie umowy na zamówienie publiczne i wydatkowanie z gminy środków w kwocie ponad 46 tys. zł – tłumaczy w rozmowie z portalem tarnow.net.pl prok. Sienicki.

Wójt Grzegorz Kozioł od początku nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów.