Brawura na drogach
Ostatnia niedziela na drogach regionu tarnowskiego to dwa groźnie wyglądające wypadki. Pierwszy z nich miał miejsce w Jodłówce Tuchowskiej około godziny 3. nad ranem, gdzie dwudziestoletni mieszkaniec powiatu tarnowskiego jadąc swoim Audi, wpadł w poślizg, dachował i zakończył podróż w przydrożnym rowie.
W samochodzie znajdowało się jeszcze dwóch pasażerów, którzy w wyniku dachowania pojazdu odnieśli poważne obrażenia. Policjanci na miejscu ustalili przyczynę wypadku. Z relacji kierowcy wynika, że przez drogę miało przebiegać kilka saren. W związku z tym gwałtownie hamował, odbił kierownicą tracąc tym samym panowanie nad swoim samochodem. Później wszystko już działo się szybko, aż do chwili zatrzymania się samochodu w rowie.
Do kolejnego zdarzenia dochodzi w niedzielne popołudnie na drodze wojewódzkiej 975. Od strony Wojnicza w kierunku Wierzchosławic jedzie grupa motocyklistów. Dojeżdżając do ronda w Dębinie, jeden z nich nie zastosował się do znaków informujących o ruchu okrężnym i pojechał na wprost. W wyniku uderzenia o znaki drogowe motocyklista stracił panowanie na swoim motocyklem i wypadł z drogi wpadając do przydrożnego rowu. Stan poszkodowanego jest ciężki. Z urazami wielonarządowymi trafił do tarnowskiego szpitala, gdzie zaopiekowali się nim lekarze.