Dziś zaległy mecz z Legią

Pucharowe zawirowania sprawiają, że w odstępie 24 dni po raz drugi Słonie mają okazję zmierzyć się z drużyną Legii Warszawa. Wszystko przez przełożone spotkanie z 5. kolejki, które planowo miało odbyć się 22 sierpnia, a odbędzie się dziś… 15 marca. Poczatek spotkania o godz. 18:45. 

Od ostatniego spotkania rozegranego 19 lutego w Niecieczy drużyna Aleksandara Vukovica zanotowała passę 4 kolejnych zwycięstw, pokonując kolejno w PKO BP Ekstraklasie 2:1 Wisłę Kraków oraz 1:0 – zespoły Śląska Wrocław i Górnika Łęczna. Tak się składa, że z drużyną z Lubelszczyzny gracze Legii Warszawa spotkali się także na początku marca w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski. Legioniści wygrali 2:0 (1:0), a awans do dalszej fazy pucharu zapewniły trafienia Josue oraz Ernesta Muci.

Legia Warszawa z obecną formą na wiosnę jest więc wśród najlepiej punktujących drużyn. W szczęściu ligowych spotkaniach „Wojskowi” zdobyli 13 punktów, strzelając 7 bramek i tracąc 3. Legia nie strzela wielu bramek, ale jest przy tym skuteczna w defensywie i to pozwala na zdobywanie punktów. Przed dzisiejszym spotkaniem Legia Warszawa zajmuje 12. miejsce w ligowej stawce i ma szczęść punktów przewagi nad zespołem „Słoni”.

3:0 – takim wynikiem zakończyło ostatnie spotkanie Legii Warszawa z Termalicą Bruk-Bet Niecieczą rozegrane przy Łazienkowskiej. Co ciekawe, dostępu do bramki drużyny z Niecieczy bronił wówczas… Jan Mucha. Słowacki golkiper w przeszłości był golkiperem Legii Warszawa, a obecnie jest trenerem bramkarzy stołecznej drużyny.

Ostatnie tygodnie dla beniaminka z Niecieczy są mimo wszystko udanym czasem. Podopieczni Radoslava Latala pokonali m.in. na wyjeździe Cracovię i na własnym obiekcie Wartę Poznań. W obu tych spotkaniach formą błysnęli napastnicy Termaliki – Muris Mesanović i Tomas Poznar. Pierwszy z wymienionych zawodników zdobył dwie bramki w rywalizacji z Cracovią, natomiast drugi zanotował arcyważne trafienie w meczu z Wartą Poznań. Mimo dobrej dyspozycji, w ostatniej kolejce zawodnicy z Niecieczy musieli uznać wyższość Zagłębia Lubin. Domowe spotkanie Termaliki zakończyło się zwycięstwem gości 2:0. Obie bramki dla przyjezdnych zdobył Patryk Szysz.

Czy dziś drużyna z Niecieczy sprawi niespodziankę na stadionie przy ul. Łazienkowskiej? Przekonamy się jeszcze przed godziną 21.