Jerzy Wiatr: Nowa jakość tarnowskiej komunikacji
Rozmowa z prezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Jerzym Wiatrem.
Dlaczego warto przesiąść się z samochodów do komunikacji miejskiej?
Tych argumentów jest wiele. Komunikacja miejska w Tarnowie to przede wszystkim nieporównywalna jakość, większość autobusów jest nowa, klimatyzowana. Stale poprawiamy punktualność. We wszystkich autobusach są montowane sterowniki świateł na skrzyżowaniach. Jeśli autobus wygeneruje opóźnienie z racji wypadku, korku, robót drogowych może nadrobić ten czas. Dzięki możliwości zmiany światła na skrzyżowaniu można nadrobić brakujące kilka minut. Proces instalacji odpowiednich sterowników potrwa, ponieważ jest on dostosowany do modernizacji skrzyżowań w Tarnowie, które już otrzymała dotację unijną.
Kolejnym argumentem jest bezpieczeństwo, które zapewnia monitoring. Każdy nasz autobus jest wyposażony w kamery, dzięki czemu niemalże do zera spadła liczba aktów wandalizmu. To że zainteresowanie komunikacją miejską rośnie widać jak na dłoni dzięki zainteresowaniu Kartą Miejską i możliwością płatności za przejazdy. Połowa mieszkańców Tarnowa posiada Kartę i może
chociażby płacić bilet odpowiadający liczbie fatycznie przejechanych przestanków.
Kolejnym rozwiązaniem, które wprowadzamy jest dostosowanie się do Zintegrowanego Transportu, a mówiąc wprost: w autobusach, które będą jechać w okolicach dworca PKP na monitorach zostaną wyświetlone odjazdy i przyjazdy najbliższych pociągów.
Dodatkowo, tarnowskie MPK połączyło się z Google. Od sierpnia na mapach google będą widoczne realne czasy przybycia autobusów. Jesteśmy pierwszym miastem w Polsce, które postawiło na to pionierskie rozwiązanie. To będzie dynamiczna informacja pasażerska na miarę XXI wieku.
Gołym okiem widać zmianę pokoleniową tarnowskich autobusów. Jak to wygląda w liczbach?
Rzeczywiście jest to rewolucja, a nie ewolucja. Ostatni raz tak duże jednorazowe zakupy miały miejsce w 1997 roku. Był to czas kiedy MPK było, podobnie jak inne tego typu przedsiębiorstwa w skali kraju, w bardzo złej kondycji. Ówczesny prezydent Tarnowa Roman Ciepiela zdecydował się na bardzo odważny, ale jakże konieczny ruch zakupu nowego taboru. Dziś historia zatoczyła koło. Roman Ciepiela znów jest prezydentem, a tarnowskie MPK ponownie przechodzi rewolucję – wymieniona jest połowa naszego taboru. Nie ma co ukrywać, że bez pomocy miasta, nasza spółka nie byłaby w stanie zrealizować tak poważnej inwestycji. Jednak program wymiany taboru został nakreślony przez prezydenta Ciepielę, udało się na ten cel pozyskać ponad 33 milionów złotych dotacji i w konsekwencji mieszkańcy naszego miasta mogą korzystać z komunikacji miejskiej w komfortowych warunkach. Prezydent Ciepiela w roku 2015 postawił przede mną bardzo ambitne wyzwanie, tj. wymiana wszystkich starszych pojazdów i modernizacja pozostałych autobusów. Na tamtą chwilę ten cel wydawał się nierealny, ale dzisiaj już wszyscy widzimy, że rzeczy niemożliwe też się zdarzają. Kupiliśmy w 3 lata 45 najnowocześniejszych autobusów. Dzięki doposażeniu pozostałych mamy teraz 100% niskopodłogowych i klimatyzowanych autobusów. Tego zazdrościć nam mogą nawet znacznie
większe miasta. Trzeba też pamiętać, że poza autobusami kupionymi w ostatnim czasie, w trakcie mojej prezesury kupiono wcześniej 30 nowych autobusów. W sumie mamy zakupionych 70 nowych aut i kilkadziesiąt używanych.
Dodam jeszcze, że Program Odnowy Taboru z roku 2015 zaczął się realnie od zdecydowanej decyzji Prezydenta Ciepieli o zawarciu z MPK dziesięcioletniej umowy powierzenia usługi tzw. ,,Podmiot wewnętrzny”. Tylko i wyłącznie dzięki temu Spółka mogła udźwignąć ciężar 7 milionowego udziału własnego, koniecznego do realizacji tej gigantycznej 40 milionowej inwestycji. Ta umowa była podstawą dla banków do udzielenia długoterminowego dziesięcioletniego kredytu na tenże wkład własny. Bez tego musielibyśmy wnioskować o 20-25 autobusów, więc nadal kręcilibyśmy się w kółko.
Kiedy zakończy się proces wymiany taboru?
Końcem października, kiedy producent dostarczy nam ostatnie 5 autobusów marki Solaris.
Czytałem w prasie branżowej, że Tarnów będzie w czołówce polskich miast jeśli chodzi o jakość autobusów.
Zdecydowanie tak! Proszę zwrócić uwagę, że wszystkie nasze autobusy mają klimatyzację, a z tym bywa różnie w innych ośrodkach. Istotne jest również, że średnia wieku naszych autobusów wyniesie zaledwie 6 lat. To naprawdę świetny wynik. 10 lat temu musieliśmy się wstydzić za nasze autobusy, natomiast dziś komunikacja miejska to wizytówka Tarnowa. Wszystko to z dbałością o ekologię…
I tutaj dotyka Pan ważnego tematu. Kilka miesięcy temu formułowano publicznie zarzut, że MPK inwestuje w przestarzałe, nie ekologiczne technologie. Jaka jest prawda?
To bzdura. Tematem alternatywnych źródeł napędów zajmuje się od wielu lat. Zdarza mi się występować w różnych miejscach w Polsce z wykładami na ten temat. Mam dokładnie przeanalizowany rynek oraz dostępne obecnie możliwości.
Mówiąc górnolotnie: trzyma Pan rękę na pulsie.
Może niekoniecznie dobrze to brzmi, ale taka jest prawda. Wracając do meritum. Zacznijmy od historii. Od lat Tarnów korzysta z autobusów napędzanych na gaz, 10 lat temu mieliśmy 12 hybrydowych autobusów, czyli najwięcej w Polsce. To pokazuje, że ten temat był w MPK ważnym aspektem działalności. Nasze plany na przyszłość to struktura taboru składająca się w 1/3 z autobusów gazowych, 1/3 autobusów elektrycznych i 1/3 autobusów zasilanych biodieslem. W rezultacie staniemy się jednym z liderów ekologicznego transportu miejskiego w Polsce. Cel dotyczący autobusów gazowych zostanie osiągnięty do końca bieżącego roku. Autobusów na biodiesel (paliwo z rzepaku) mamy już 14 sztuk. Teraz przyjdzie też czas na pojazdy elektryczne.
Co do elektrycznych pojazdów, jesteśmy zdecydowanie na ,,TAK”, ale nie na bazie obecnej technologii. Aktualnie tego rodzaju autobusy są drogie, ich zasięgi niewystarczające (konieczność doładowania na trasie i budowa odpowiedniej infrastruktury), baterie nie są trwałe – wymiana co 6 lat, a koszt to pół milion za złotych za sztukę. Na samych bateriach przy 10 autobusach mamy koszt co 6 lat 5 milionów złotych. To zdecydowanie za dużo. Stawiamy na rozsądną elektromobilność – pośpiech przy decyzjach za dziesiątki milionów to zły doradca… Na rynku już są dostępne pojazdy, które oferują zasięg ,,na jednym ładowaniu” 400 kilometrów (aktualnie w Tarnowie potrzebnych jest
350 km na trasę – przyp. red.). W konsekwencji taki autobus ładowany jest w nocy tanim prądem, wolniej, ale z dłuższą żywotnością baterii, bez konieczności budowania stacji ładowania na terenie miasta. I właśnie takie rozwiązanie jest idealne – takie pojazdy pojawią się w Tarnowie w ciągu najbliższych lat.
Aktualnie rozważamy dwa warianty: elektrowóz bateryjny z dużym zasięgiem lub elektrowóz z ogniwami paliwowymi wodorowymi. W tym miesiącu ogłaszamy tzw. dialog techniczny, czyli oficjalne wezwanie do składania swoich ofert technologicznych. Chcemy na przełomie 2019/2020 roku już zakupić kolejne nowe, zasilane czystą energią autobusy dla MPK.
Wpływ na ekologię ma też nowa umowa z PGNiG?
Oczywiście. Więcej autobusów na CNG oznacza czystsze powietrze i zdrowsze społeczeństwo. Aktualnie CNG przeżywa swoisty renesans – wiele miast zamawia autobusy napędzane gazem: Warszawa – 110, Kielce – 60, Tychy – 50. W tym gronie jest i Tarnów, który zdecydował się na zakup między innymi 21 nowych autobusów Scania CityWide 12LF zasilanych gazem. To największa dostawa autobusów zasilanych paliwami alternatywnymi w historii Scania w Polsce. Nowa umowa z PGNiG to tańsze paliwo dla naszych autobusów. Już w tym momencie 22%, a do końca roku 2018 prawie 1/3 (28%) autobusów w Tarnowie będzie zasilana sprężonym gazem ziemnym CNG. Realizacja tej umowy
pozwoli na rozwój floty ekologicznych autobusów gazowych do stanu co najmniej 32 pojazdów. Tym samym Tarnów z wyprzedzeniem spełni ustawowe wymogi, które nakazują samorządom posiadanie określonego udziału pojazdów zasilanych paliwami alternatywnymi we flotach komunikacyjnych. Nasze autobusy zasilane CNG już w tym roku zastąpią w Tarnowie dużo mniej przyjazne dla środowiska i uciążliwe dla mieszkańców autobusy starej generacji zasilane olejem napędowym. Mówiąc wprost, przed tą umową w skali roku MPK traciło kilkaset tysięcy złotych na autobusach gazowych w stosunku do tych z silnikami diesla. Teraz zamiast tracić będziemy kilkaset tysięcy złotych
na plusie. Patrząc jeszcze na ekologiczne rozwiązania, trzeba też przyznać wprost, że autobusy gazowe są bardziej ekologiczne, ponieważ elektryczność w Polsce bierze się z węgla, zatem uciążliwość eksploatacji gazu dla środowiska jest zdecydowanie mniejsza.
Mpetrol – pierwsza miejska stacja paliw. Jak dziś sobie radzi na rynku?
Przypomnijmy, że ideą, która przyświecała powstaniu Mpetrol było zahamowanie galopujących cen paliwa, a dokładniej marży, jaką sobie ustalali lokalni właściciele stacji benzynowych. Dziś ta sytuacja jest ustabilizowana. Natomiast nasza stacja ma wielu stałych klientów, ale obserwujemy od pewnego czasu wzrost zainteresowania. Zmieniliśmy naszą strategię cenową wobec benzyny, stając się jeszcze bardziej atrakcyjni na rynku. Notujemy wysokie wzrosty obrotu – ponad 20% rocznie. W skali roku mówimy przecież o kilku milionach złotych, sumie na niewielkiej stacji benzynowej. Skąd taki wynik? Nasi klienci chwalą nas, ponieważ przez lata sprzedaliśmy miliony litrów, a do tej pory nie wpłynęła do nas żadna reklamacja. Dobra jakość paliwa to nas wyróżnia w Tarnowie.