Komitet Ratujmy Kobiety zainaugurował zbiórkę podpisów w Tarnowie
W sobotę na Rynku w Tarnowie odbyła się konferencja prasowa tarnowskiego oddziału Komitetu Ratujmy Kobiety, inaugurująca zbiórkę podpisów w Tarnowie. Na konferencję przybyli reprezentanci partii i organizacji, wspierających tę inicjatywę na terenie Tarnowa i okolic.
– Przygotowując projekt ustawy „Ratujmy kobiety” mieliśmy jeden cel. Chcemy, aby kobiety w Polsce czuły się bezpiecznie. Aby to one, a nie politycy czy księża decydowały o sobie, swojej wolności i swoich ciałach. Podpisy pod projektem ustawy zbierane są na terenie całego kraju. W Tarnowie prawie co wieczór można się podpisać u naszych wolontariuszy krążących po ul. Wałowej, Placu Sobieskiego i ul. Krakowskiej, a także stacjonarnie: Cafe Tramwaj na Pl. Sobieskiego oraz w Misz Masz cafe & bistro na ul. Wałowej – mówi Monika Bujak, koordynatorka Komitetu Ratujmy Kobiety w Tarnowie.
– Jestem tutaj nie tylko dla siebie. Jestem tutaj bo boję się o los mojej córki i jej koleżanek. Boję się, że w razie najgorszych zdarzeń jakie mogą się im przydarzyć — na przykład gwałtu, zagrożeniu życia w czasie ciąży….nie będą miały wyboru, bo rządzący zdecydują za nie, co mają robić. Nie chcę, by moja córka żyła w opresyjnym państwie, gdzie podstawowe wolności zarezerwowane są tylko dla uprzywilejowanych i bardzo bogatych. Nie chcę żyć w państwie gdzie europejskie standardy i rozwiązania cywilizacyjne oraz prawo przyjazne kobietom, między innymi takie jak prawo do nowoczesnych środków antykoncepcyjnych, do edukacji seksualnej w szkołach, do dobrej jakości opieki okołoporodowej nie będą tylko pobożnym życzeniem, ale normą sprawdzoną we wszystkich cywilizowanych krajach – tłumaczy Ewa Kwiecień, członkini tarnowskiego okręgu partii Razem.
– Jako partia postępowa, chcemy aby państwo realizowało europejskie standardy w zakresie opieki zdrowotnej kobiet, badań prenatalnych, dostępności do antykoncepcji itp. Przede wszystkim, aby kobieta decydowała o swoim ciele i nie była sprowadzona do roli inkubatora. Wszystkie punkty zawarte w projekcie w/w ustawy są zgodne z programem nowoczesnej europejskiej lewicy. Od dwóch lat Polska pod rządami PiS powoli staje się skansenem Europy i stacza się w odmęty Średniowiecza. Dlatego też SLD w Tarnowie czynnie włączyło się w akcję zbierania podpisów i promowania tej ustawy – podkreśla Wiesław Bart, szef tarnowskiego SLD.
My, Szych, prezes jednoosobowego Komitetu Ratowania Kobiet Otumanionych, jesteśmy jak najbardziej za ratowaniem takich kobiet, zwłaszcza takich jak Szczuka Kazimiera czy tym podobna Dunin Kinga i inne, które są zagrożone przez księży niektórych polityków.Nie dalej jak wczoraj widzieliśmy bowiem,jak na ulicy Wałowej jakiś ksiądz urągał jakiejś kobiecie, a w tym samym czasie,tyle że po drugiej stronie tej samej ulicy polityk najpewniej z PiS-, bo tylko oni są zdolni do czegoś takiego ( w przeciwieństwie do intelektualistów z PO) słownie tarmosił inną z kobiet. I nikt żadnej z nich,ani jednej, ani tym bardziej drugiej, nie rzucił się z pomocą.
Dość tego! Uważamy, że Kobiety Otumanione, jak wszystkie inne, mają prawo do życia po swojemu. Niech żyją Kobiety Otumanione, niech Kobiety Nieotumanione,księża i rabini,politycy i niepolitycy dadzą im święty spokój!
Brawo, mam nadzieję, że uda się zebrać jak najwięcej podpisów 🙂 Cieszę się, że zbierają także w Tarnowie a nie tylko w Warszawie czy Krakowie
Witam a gdzie w brzesku zbieraja podpisy?