11 maja 2024
Aktualności

Na ratunek Wardzała?

 Giełda nazwisk, które w kwietniu będą się ubiegać o fotel prezydenta Tarnowa kręci się w najlepsze. Kto zostanie prezydentem? Czy będzie czarny koń tych wyborów?

Pierwszy swój akces zgłosił przewodniczący Rady Miejskiej w Tarnowie Jakub Kwaśny, który liczy, że zostanie kandydatem środowisk związanych z obecną koalicją rządzącą. Ale chrapkę na nominację ma także wójt gminy Skrzyszów Marcin Kiwior, którego kandydaturę forsuje część środowiska Platformy Obywatelskiej.

Kandydować też będą Marek Ciesielczyk i zapewne Krzysztof Rodak, który najprawdopodobniej swój start ogłosi tuż na początku 2024 roku. Do stawki dołączył również Rafał Kozioł, który o swoim starcie poinformował niedawno na Facebooku. Z kolei w Prawie i Sprawiedliwości jedynym nazwiskiem odmienianym przez wszystkie przypadki jest Pieczarka – poseł Anna Pieczarka, która ma największe szanse wpośród prawicowych kandydatów na ostateczny sukces w wyborczym plebiscycie.

Czyli koniec? Tak to będzie wyglądało ostatecznie? Niekoniecznie. Niewykluczony jest zaskakujący ruch ze strony Koalicji Obywatelskiej! Z mandatu posła na rzecz Tarnowa może zrezygnować Robert Wardzała!

– To za wcześnie na tego typu nowiny. Rozmowy trwają, analizowane są różne scenariusze. Naszym zadaniem jest wygrać wybory samorządowe w Tarnowie i temu celowi jest wszystko podporządkowane – komentuje lakonicznie poseł Wardzała, który jest jednocześnie szefem tarnowskiej Platformy Obywatelskiej.

Jednak nie trzeba być geniuszem, aby stwierdzić, że kandydatura posła Wardzały to scenariusz obarczony najmniejszym ryzykiem porażki. Znany w Tarnowie były żużlowiec, przedsiębiorca, polityk, a ostatnio prezes Tarnowskiego Klastera Przemysłowego od lat buduje swoją rozpoznawalność w drugim co do wielkości mieście w Małopolsce. Doliczając do tego zaskakującą operatywność i rozmach realizowanych przez niego kampanii wyborczych, Wardzała może się okazać czarnym koniem nadchodzących wyborów samorządowych.

– Póki co skupiam się na pracy parlamentarnej na rzecz Tarnowa i naszego regionu. Wyborcze układanki trwają, ale na razie jest to wróżenie z fusów – mówi nam tarnowski polityk.

Po rezygnacji prezydenta Romana Ciepieli z chęci walki o reelekcję wyborcza karuzela kręci się jeszcze szybciej, gdyż nie ma faworyta, który z racji pełnionego urzędu prezydenta ma swoisty handicap.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.