Policja szukała złdzieja Suzuki, a ten siedział już w więzieniu
Policjanci ustalili tożsamość złodzieja Suzuki, który aktualnie odbywa karę więzienia w rzeszowskim zakładzie. Dodatkowo odpowie za kradzież pojazdu przed sądem w Tarnowie. Grozi mu do 10 lat.
Na początku sierpnia 2018 roku dyżurny tarnowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży samochodu Suzuki Vitara. Ze słów poszkodowanego wynikało, że pozostawił on swój samochód przy ulicy Krakowskiej obok stacji Orlen. Szkodę swoją wycenił na prawie 10.000 złotych. Pomimo skrupulatnie wykonanych czynności nie udało się ustalić sprawcy kradzieży ani miejsca, w którym mogło być ukrywane skradzione Suzuki. W związku z tym dochodzenie zostało umorzone.
Jednak pod koniec września 2018 roku nastąpił przełom w sprawie. Policjanci do zwalczania przestępczości samochodowej, pracujący na co dzień na terenie różnych województw, nawiązali współpracę, która pozwoliła na wytypowanie osoby odpowiedzialnej za kradzież auta. Co ciekawe prawdopodobny złodziej przebywał w zakładzie karnym w Rzeszowie. W rozmowie z policjantami przyznał, że kilka miesięcy wcześniej przebywał w Tarnowie – mieszkał w mieście wraz ze swoją dziewczyną. To właśnie w tym czasie zrodził się pomysł kradzieży tego konkretnego samochodu. Miał on być źródłem części zamiennych do samochodu tej samej marki należącego do znajomego. Pojazd ten był jednak w dużo gorszym stanie technicznym. Po dokonaniu kradzieży, złodziej zdemontował potrzebne części i dokonał przeróbek w samochodzie znajomego. Pozostałe, niepotrzebne elementy m.in. karoserii oraz ramy sprzedał w punkcie skupu złomu. W ten oto sposób stare Suzuki zyskało nowe zderzaki, wyciągarkę, elementy zawieszenia, dach, koła, elementy napędowe. Odświeżone i upiększone auto trafiło do zadowolonego klienta. Tarnowscy policjanci ustalili miejsce parkowania owego „starego-nowego” samochodu, a następnie zabezpieczyli go na parkingu strzeżonym do czasu zakończenia postępowania. Sprawca usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Zasądzona kara z pewnością zostanie dopisana do jego i tak już długiej kartoteki.
Za kradzież z włamaniem prawo przewiduje karę pozbawienia wolności do 10 lat.