Rekordowy WOŚP! Hojne serca tarnowian
Ponad 364 tys. zł — tyle udało się zebrać w Tarnowie na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy! Do wszystkich puszek – stacjonarnych, noszonych przez wolontariuszy i tych internetowych – mieszkańcy wrzucili 345 tys. zł. Nie zawiodły także aukcje online – na konto WOŚP trafiło z nich ponad 19 tys. zł.
Tegoroczne granie odbywało się nieco inaczej niż w ubiegłym roku. Ze względu na pandemię zabrakło koncertów „na żywo”, światełko do nieba było emitowane wyłącznie online a dodatkowe atrakcje, jak np. rozdawanie posiłków odbyło się w reżimie sanitarnym. Niemniej jednak ludzie pokazali, że mają wielkie serca.
W czasie samego finału w całej Polsce WOŚP zebrała ponad 127 mln złotych, o 12 mln więcej niż w ubiegłym roku. Suma ta nie uwzględnia jeszcze kwoty z aukcji charytatywnych, które cieszą się ogromną popularnością. W Tarnowie do wylicytowania na platformie Allegro było kilkadziesiąt różnych darów przekazanych przez mieszkańców.
Na ulicach Tarnowa w tym roku kwestowało pięciuset wolontariuszy. Ich liczba była o połowę mniejsza, niż rok temu, a i tak udało się pobić rekord.
– Każdy ze zbierających miał w swojej puszce osobisty rekord, czyli średnio po 50 zł więcej niż w ubiegłym roku. Najmłodszy wolontariusz zebrał aż 2 700 zł do swojej skarbonki. To nas cieszy – mówi Agata Grudzień-Strama z tarnowskiego sztabu WOŚP.
29. edycję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Tarnowie wspomógł także Bazar na Starówce. Na stoiskach pojawiły się różnego rodzaje starocie, obrazy, zabawki, książki, porcelana czy emblematy WOŚP-u. Nawet kataryniarz pomagał w kwestowaniu – przybrał barwy orkiestrowe i zachęcał do wrzucania do puszki. W sumie zebrano tam ponad 2 tysiące złotych. Wspomóc orkiestrę można było także przez oddawanie krwi. Podczas finału w Tarnowie zrobiły to 32 osoby — zebrano ponad 14 litrów krwi.
Nie obyło się bez koncertów – przez pandemię niestety w formie internetowej. Wystąpili m.in. Julia Załęska, Łucja Kania czy zespół Azyl w Środku Miasta. WOŚP-u nie byłoby bez światełka do nieba – w tym roku także online. Wszystkie relacje można było zobaczyć na Facebooku.