27 kwietnia 2024
Aktualności

Świtalska prezesem – dlaczego nie?! [FELIETON]

Dyrektorem szpitala nie musi być lekarz, maszynista nie musi być prezesem. Czy powołanie Angeliki Świtalskiej na prezesa Koltaru to dobry ruch?

Istna burza rozpętała się w sieci po tym, jak ogłoszono, że nowym prezesem Koltaru, czyli spółki córki Grupy Azoty, będzie radna Rady Miejskiej w Tarnowie Angelika Świtalska. Ale czy rzeczywiście jest to powód, aby rwać sobie włosy z głowy? Ile to razy psioczyliśmy, że ważne stanowiska w naszym regionie obejmują osoby przywiezione w teczce, które ani nie znają specyfiki regionu, ani się z nim nie identyfikują. Teraz, gdy Świtalska została prezesem, również jest to różnie odbierane. Cóż, nikomu się nie dogodzi. Ale jedno jest pewne, niezależnie kto objąłby tę funkcję i tak musiałby swoje wysłuchać…

W tym wypadku jedno słowo ma jednak kluczowe znaczenie – menager. Nie zawsze jest tak, że lekarz będzie świetnym dyrektorem szpitala. Nie zawsze jest tak, że wieloletni pracownik danej instytucji będzie dobrym kierownikiem. Zarządzanie ma to do siebie, że łączy sprawowanie kontroli nad wieloma obszarami działalności danej firmy. Prezes Koltaru nie musi się znać na semaforach, rozjazdach, pantografach, czy lokomotywach – od takich spraw ma specjalistów zatrudnionych w firmie, którzy ponoszą współodpowiedzialność za sprawne funkcjonowanie spółki.

Spójrzmy na CV nowej prezes. Świtalska ma się czym chwalić. ,,Jest absolwentką studiów magisterskich na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, ukończyła też studia podyplomowe w zakresie zarządzania nieruchomościami na AGH w Krakowie i Executive MBA w Collegium Humanum – Szkoła Główna Menedżerska w Warszawie. Pełniła funkcje zarządcze w kilku podmiotach prawa handlowego.” Czy to mało? To nie kolejny ,,Misiewicz” rzucony na front gdzieś w Polsce, z dala od domu.

Świtalska jako tarnowska radna często odzywa się na sesjach, w przeciwieństwie do innych radnych, których barwę głosu znam tylko i wyłącznie dlatego, że są kulturalni i mówią ,,dzień dobry” a na obradach milczą i kasują dietę radnego. Natomiast radna Świtalska ma pecha, bo zarówno gdy kandydowała do Rady Miejskiej była obiektem ataków, tak i teraz, gdy podjęła się nowego wyzwania znów wylewane są na nią kubły pomyj. Czas pokazał, że dziś jest jedną z aktywniejszych osób w gronie radnych, czy tak będzie też w Koltarze? Można tylko czekać.

Warto dodać, że aby zostać prezesem Koltaru trzeba było przejść całą procedurę konkursową w przeciwieństwie do innych stanowisk, którymi szasta się w Tarnowie na prawo i… no tak, głównie na lewo…

Przyjęło się w polityce, że nowi proszą o 100 dni, aby dopiero ich oceniać. Czy prezes Świtalskiej potrzebne jest te 100 dni? Czy potrzebna jest jej ocena w ogóle? Nagle okazało się, że losy Koltaru urosły do rangi racji stanu. A przecież, i tutaj strzelam, 96,8 % mieszkańców miasta nawet nie wie, że taka firma istnieje. Wpływ jej na losy Tarnowa i regionu jest znikomy. I o co tak rozdzierać szaty?

 

Michał Gniadek

2 komentarze do “Świtalska prezesem – dlaczego nie?! [FELIETON]

  • Chyba Pan żartuje. P. Świtalska była prezesem RCK (teraz jest jego likwidatorem), które było piramidą finansową. Osobiście odpowiadając za zobowiązania spółki, by chronić się przed wierzycielami ogłosiła upadłość konsumencką.

    Odpowiedz

Skomentuj Dosia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.