Tarnów: Koniec ze szpetnymi reklamami?
Projekt uchwały „krajobrazowej”, która ma wprowadzić zasady, porządkujące umieszczanie reklam w przestrzeni miejskiej, został wyłożony do publicznego wglądu. Z jego treścią można się zapoznawać do 26 czerwca w siedzibie Urzędu Miasta Tarnowa przy ulicy Mickiewicza 6, a uwagi mieszkańców będą przyjmowane do 10 lipca.
Projekt wprowadza w mieście sześć stref, w których określono rygorystyczne zasady umieszczania reklam i szyldów. Taką możliwość dała samorządom uchwalona w 2015 roku w sejmie ustawa krajobrazowa. Zgodnie z tarnowskim projektem uchwały, miasto zostało podzielona na 6 stref. Przykładowo: strefa A to rynek, gdzie uchwała dopuszcza tylko umieszczanie szyldów, parasole ogródków kawiarnianych muszą być w kolorze białym i ecru. Każdy lokal może mieć tylko jeden stojak z menu, wykonany z metalu, drewna, szkła lub kamienia naturalnego, a a ich wysokość nie może przekraczać 1,25 metra. Strefa B, w której obowiązują podobne zasady, obejmuje ulicę Żydowską. W pozostałych czterech strefach zasady są mniej rygorystyczne, niemniej dokładnie określają warunki sytuowania szyldów i reklam, ich gabaryty, standardy jakościowe oraz rodzaje materiałów, z jakich mogą być wykonane. Jest też nakaz stosowania kolorystyki komponującej się z budynkiem i otoczeniem. Projekt uchwały przewiduje również zakaz umieszczania reklam na budynkach zabytkowych i ogrodzeniach, nie będzie można także stosować oświetlenia migającego lub pulsacyjnego. Bilbordy będą mogły być umieszczane wyłącznie w strefie F, a ich powierzchnia nie będzie mogła przekraczać 12 metrów kwadratowych.
Projekt uchwały jest wyłożony do publicznego wglądu w Wydziale Infrastruktury Miejskiej przy ulicy Mickiewicza 6, w pokoju 213, w godzinach od 7.30 do 15.30. Uwagi mieszkańców będą przyjmowane do 10 lipca. Można je składać na piśmie na adres wydziału lub przysyłać mailem: krajobraz@umt.tarnow.pl. Powinny zawierać imię i nazwisko albo nazwę jednostki organizacyjnej oraz adres nieruchomości której dotyczy uwaga.
Bardzo dobrze jestem z a najlepiej jeszcze by było żeby na wina że zrobili parking a na Burku zrobili Plac zielony i parking placu handlowym plac handlowy przeniesienie dzień bliżej dużych osiedli
Czy naprawdę urzędnicy muszą ingerować w każdą dziedzinę życia? Jak mają za dużo czasu to może trzeba kilku zwolnić?
To ma być demokracja. To już podchodzi pod totalitaryzm. Reklamy w kolorze elewacji tak żeby nie było ich widać chyba. Hahaha. Paranoja jakaś. Chyba coś im się w głowach poprzestawiało. Ciekawe kto za to zapłaci. Jak się nie dostosuje aż to kara. Szukają pieniędzy znowu
Wreszcie! Słuszna incjatywa. Szkoda, ze potrzebne było aż 30 lat, aby dojrzeć do niej. Osoby świadome urbanistycznie doskonale rozumieją jak uporządkowana przestrzeń miejska podnosi komfort przebywania w harmonijnym otoczeniu. Zarówno dla mieszkańców jak i turystów. Wystarczy czerpać z natury i dobrych wzorców innych miast. W dobie np. pinezek, mediów społecznościowych i reklam kierunkowanych lokalizacją odbiorcy wywieszanie krzykliwych plandek zakrywających domy, płoty i drogi jest wyrazem co najmniej braku pomysłu na marketing dedykowany i często ma efekt odwrotny od zamierzonego.