TARNÓW: Masowa wycinka na Szujskiego – tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi
Nie milkną echa społecznego oburzenia, które wybrzmiewają w związku z masową wycinką drzew przeprowadzoną przy ulicy Szujskiego w Tarnowie. Realizowane prace miały być powodowane budową ronda, które docelowo ma skomunikować tereny w rejonie sadów – w przyszłości mające być zagospodarowane przez dewelopera.
Sprawa budzi wiele emocji, co uwidoczniło się chociażby przy wpisie poświęconym temu tematowi opublikowanym przez opiniotwórczy portal Baniowy Tarnów. Rozżaleni komentujący wskazują (pisownia oryginalna):
„Ta zieleń była dumą naszego osiedla, tłumiła uciążliwy hałas i chroniła przed spalinami (…)”
„Teraz zamiast zieleni i świeżego tlenu pod blokiem bede mial beton i jeszcze wiecej hałasu (…)”
„(…) Niestety, władze zapomniały że Tarnów to także miejsce do życia dla mieszkańców, ktorzy nie dojeżdżają klimatyzowaną furą do sklepu, przychodni, urzędu czy na targ. Mam nadzieję, że ktoś to zbada i z imienia i nazwiska poda osoby, które się do tego przyczyniły. (…)”
„To jest przecież zbrodnia co się tam wyprawia. Współczuję mieszkańcom.”
Do sprawy odniósł się także tarnowski poseł Piotr Sak, który we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych poinformował, że wystosował interwencję poselską do prezydenta miasta – Romana Ciepieli. W zamieszczonych materiałach możemy przeczytać między innymi, że grupa mieszkańców wyraża wątpliwości co do słuszności dużego zakresu prac oraz ich szybkiego tempa. Parlamentarzysta oczekuje odpowiedzi na szereg pytań związanych z zasadnością i zakresem przeprowadzenia wycinki, stanem drzew oraz innymi szczegółami formalnymi samej decyzji podjętej w tej sprawie.