Tarnów: Upartość złodzieja. Szampan i flaszka wódki za pazuchą

Mimo, że do nocy sylwestrowej pozostało jeszcze trochę czasu, jeden z mieszkańców Tarnowa zaczął już do niej przygotowania. Aby tradycji stało się zadość, postanowił zaopatrzyć się w butelkę szampana. Kłopot jednak w tym, że nie miał najmniejszego zamiaru płacić za alkohol. 
Udał się więc do sklepu samoobsługowego, skąd pod pazuchą wyniósł szampana i dodatkowo butelkę wódki. Plany na sylwestra pokrzyżowała mu jednak czujna ochrona, która ujęła złodziejaszka, kiedy tylko przekroczył linię kas.
W sklepie pojawili się wezwani na miejsce dzielnicowi z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum. Odebrany 44-latkowi alkohol powrócił na sklepowe półki, a on sam dostał mandat.
Po zakończonej interwencji policjanci, odjechali. Nim jednak zdążyli oddalić się na dobre, dostali od dyżurnego informację o kradzieży, do której doszło w tym samym sklepie.
Zawrócili więc, zupełnie nie spodziewając się, że zastaną tam …ukaranego co dopiero mężczyznę. Jak myślicie co ukradł tym razem? 44-latek powtórzył swój “wyczyn”, wynosząc ze sklepu …szampana i butelkę wódki.
Tym razem na mandacie się nie skończyło. Dzielnicowi poinformowali go, że sprawa kradzieży, z wnioskiem o jego ukaranie trafi w najbliższym czasie do sądu w Tarnowie.