TARNÓW: W miejskich autobusach pojawiły się dozowniki z płynem do dezynfekcji
W autobusach tarnowskiej komunikacji publicznej przybywa pasażerów, przywrócony został normalny rozkład jazdy na okres wakacyjny, a Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne stara się, aby podróż autobusem była jak najbardziej bezpieczna dla pasażerów.
Wszystkie autobusy są codziennie dokładnie dezynfekowane. Używane są do tego celu certyfikowane środki biobójcze o zawartości alkoholi co najmniej 70%. Dezynfekcja poręczy, uchwytów, kasowników i oparć siedzeń jest wykonywana przez przeszkolony personel po wcześniejszym umyciu całego pojazdu wewnątrz i zewnątrz. Do codziennego mycia podłogi każdego autobusu także dodawane są środki biobójcze. Zabiegi dezynfekcji przeprowadzane są nieprzerwanie od połowy marca.
– Rozpoczynamy montaż elektronicznych, automatycznych dyspenserów do płynu dezynfekcyjnego służącego do dezynfekcji rąk – mówi prezes MPK, Jerzy Wiatr. – Firma zamówiła już 100 sztuk tych urządzeń za kwotę 30 tys. zł. Urządzenia będą dostępne dla wszystkich pasażerów w centralnej części każdego autobus.
Do dezynfekcji używany będzie certyfikowany płyn biobójczy. Takie same urządzenia będą także dostępne dla klientów stacji Mpetrol oraz Stacji Diagnostycznej MPK.
Po kilku tygodniach obowiązywania na liniach autobusowych w mieście rozkładu jazdy na soboty, od 15 czerwca wrócił normalny rozkład na okres wakacyjny. Przypomnijmy, że na wakacje tarnowska komunikacja publiczna o dawna zmienia rozkład kursowania autobusów, uwzględniając fakt, iż uczniowie kończą dojazdy do szkół i wypełnienie autobusów jest znacznie mniejsze. We wrześniu, wraz z nowym rokiem szkolnym, przywracane są standardowe rozkłady.
W rozkładach kursów umieszczonych na przystankach i w ich wersjach elektronicznych przy kursach, które nie odbywają się w wakacje widnieje literka „W”.
Ponieważ w tym roku szkolnym uczniowie już nie wrócą do szkół, wakacyjne rozkłady wystartowały kilkanaście dni wcześniej. Rozkłady wakacyjne w dni robocze różnią się od standardowych rozkładów tym, że odbywa się 5,5 proc. kursów mniej.
Pewnym mankamentem dla pasażerów jest fakt, iż ze względów bezpieczeństwa w autobusach nie działa klimatyzacja. Zdaniem epidemiologów, użytkowanie klimatyzacji może znacząco zwiększyć ryzyko zakażenia pasażera koronawirusem. Wyłączenie klimatyzacji wymusza otwarcie okien, w które wyposażone są wszystkie użytkowane przez MPK w sezonie letnim autobusy, a to powoduje szybką i silną wymianę powietrza podczas jazdy redukując prawie do zera ryzyko zakażenia. Stała dostawa świeżego powietrza z zewnątrz, wraz z zachowaniem odpowiedniego dystansu pomiędzy pasażerami powoduje, że czas ekspozycji na zarazki jest bardzo krótki, a ilość tzw. wirionów jest niezmiernie mała redukując ryzyko zakażenie do minimum.