TOMASZ STELMACH: Nasze szkoły mają już ugruntowaną pozycję

Rozmowa z etatowym członkiem zarządu powiatu tarnowskiego Tomaszem Stelmachem

Czy sytuacja związana z epidemią i ograniczonymi możliwościami szkół w promowaniu swoich atutów może odbić się na wynikach tegorocznego naboru?

Czas pokaże jak będzie wyglądał nabór, ale jestem zdania, że sytuacja, o której rozmawiamy nie wpłynie znacząco na liczbę chętnych. Wszystkie dni otwarte naszych placówek, które były dotychczas w formule ,,face to face”, odbyły się teraz za pośrednictwem Internetu. Skoro nauczanie zdalne spełniło swoją rolę, to uważam, że również internetowa promocja atutów naszych placówek oświatowych również przyniesie oczekiwany efekt. Nie ma co ukrywać, że nasze szkoły mają już ugruntowaną pozycję i potencjalni uczniowie doskonale znają ich ofertę oraz zalety, którymi się sławią. Jestem przekonany, że nabór będzie porównywalny z ubiegłym rokiem. Wszyscy wiemy przecież, że najlepszą rekomendacją jest dobra opinia naszych absolwentów oraz uczniów. Marketing szeptany w tym wypadku najlepiej się sprawdza. Można wydawać pieniądze na promocje, wizualizację, filmy promujące, ale bez zadowolenia uczniów nic nie da się na dłuższą metę osiągnąć.

Jak wyglądają terminy związane ze składaniem dokumentów?

Uczniowie mają dwa terminy. Pierwszy rozpoczął się 15 czerwca i kończy 10 lipca, kiedy ósmoklasiści składają wniosek do szkoły pierwszego wyboru i uzupełniamy go do 10 lipca świadectwem ukończenia szkoły. Drugi termin to 31 lipca – 4 sierpnia, kiedy to wniosek pierwotnie złożony zostaje uzupełniony o wyniki egzaminu ósmoklasisty.

Jak szkoły powiatowe radziły sobie w czasie epidemii?

Byliśmy jednym z pierwszych samorządów, które uczestniczyły w programie Ministerstwa Cyfryzacji, z którego udało nam się pozyskać 100 tys. zł na zakup 50 laptopów do nauki zdalnej dla uczniów. Sprzęt został rozdysponowany do naszych 8 szkół, skąd trafił do potrzebujących uczniów oraz nauczycieli, którzy również zgłosili braki sprzętowe do realizacji zdalnych lekcji. Jak zapewne wszyscy wiedzą, po zakończeniu nauki zdalnej laptopy wrócą do szkół i będą służyć już wszystkim uczniom, którzy będą mogli za ich pośrednictwem podnosić swoje kompetencje cyfrowe.

Wracając do naboru, spodziewacie się, że w tym roku któraś ze szkół może mieć szczególne powodzenie?

Wiele, jeśli chodzi o liczbę uczniów, w poszczególnych placówkach się nie zmieni. Na pewno nasza szkoła w Zakliczynie, Centrum Kształcenia Ustawicznego i Zawodowego w Tuchowie oraz szkoła w Wojniczu utrzymają swoje miejsca na szczycie listy popularności wśród naszych szkół. Na uwagę zasługuje szkoła w Wojniczu, która w poprzednich latach miała słaby nabór, ale udało jej się wejść na podium w ubiegłym roku. Tam też planujemy duże inwestycje, jak chociażby wymiana dachu na szkole i internacie. Mocną pozycję mają również szkoły w Ryglicach, Żabnie i Gromniku. Dobrą pozycję w regionie, ma również tuchowskie Liceum Ogólnokształcące. Magnesem dla młodych ludzi, są też nasze klasy mundurowe w Gromniku i Wojniczu. Mowa tu o klasach policyjnych, żołnierskich oraz straży granicznej.

Szkoła w Żabnie może mieć jednak mimo wszystko w tym roku dużo lepszy nabór z racji zamknięcia mostu w Ostrowie oraz likwidacji szkoły w Radłowie.

Dziś nie wiemy jeszcze jak to wszystko się ułoży. Teoretycznie może być lekki progres, bo na chwilę obecną jest to jedyna szkoła średnia prowadzona przez powiat na północ od autostrady. Tam też zainwestowaliśmy w zeszłym roku w remont sali gimnastycznej, tak aby uczniowie mogli ćwiczyć w przyzwoitych warunkach. Obecnie wymieniamy dach na budynku szkoły.

Powiedzmy zatem więcej o inwestycjach, które zostały poczynione w segmencie ,,Oświata”.

Realizujemy cały czas inwestycje w ramach dwóch dużych projektów finansowych ,,Mistrzowie w zawodzie II” oraz ,,Mój rozwój – moja przyszłość”, na które otrzymaliśmy w sumie prawie 7 milionów złotych. Mowa tutaj o rozbudowie infrastruktury – inwestujemy w dwie windy w CKUiZ w Tuchowie oraz Zakliczynie, szkoła w Tuchowie zyska również wyremontowane warsztaty szkoleniowe. Zmodernizujemy również 7 pracowni kształcenia zawodowego w pozostałych naszych placówkach. Prowadzimy też programy edukacyjne w ramach Małopolskiej Chmury Edukacyjnej i we współpracy ze szkołami wyższymi technicznymi za 70 tys. złotych rocznie. Z kolei w Ciężkowicach i Zakliczynie chcemy również wymienić nawierzchnię boiska na bezpieczną – poliuretanową, przez co podniesiemy atrakcyjność mieszczących się tam szkół powiatowych.

Przed jakimi wyzwaniami inwestycyjnymi w oświacie stoi powiat?

Chcemy rozbudować naszą infrastrukturę sportową, m.in. wybudować Otwartą Strefę Aktywności w naszym Domu Wczasów Dziecięcych w Jodłówce Tuchowskiej, który jest poniekąd placówką oświatową. W planach jest też, o czym wspominałem powyżej, budowa boiska ze sztuczną nawierzchnią przy naszych szkołach w Zakliczynie oraz w Ciężkowicach, jeśli nie w tym, to na pewno w przyszłym roku szkolnym. Wszystko jest jednak uzależnione od ogromnego zadania jakim jest remont mostu na Dunajcu w Ostrowie. To priorytetowe zadanie naszego samorządu i dziś nie wiemy jeszcze dokładnie jakie będą jego skutki finansowe jeśli chodzi o inne inwestycje infrastrukturalne w tym oświatowe.

Jednak w ostatnim czasie można zaobserwować, że mocno stawiacie na kompetencje cyfrowe uczniów.

Tak, otwarliśmy dwie pracownie informatyczne w Wojniczu i Ryglicach. Za nami też otwarcie nowej pracowni informatycznej w Zespole Szkół im. I. Paderewskiego w Ciężkowicach.

Zawody związane z informatyką są zawodami przyszłości i nikomu nie trzeba tego tłumaczyć. To wie również młodzież, dlatego szuka właśnie tych kierunków, które związane są z tymi technologiami. W związku z tym rozwijamy zarówno klasy, jak i pracownie, gdzie można nabywać różne umiejętności. Grafika i poligrafia cyfrowa to nowość w ofercie szkoły w Wojniczu. Również rozwijamy przemysł czasu wolnego, czyli wszystkie okołoturystyczne zawody w szkołach w Zakliczynie i Ciężkowicach. Uruchamiamy również kształcenie w zawodzie logistyk w Wojniczu. We wszystkich wspomnianych branżach umiejętności cyfrowe są kluczowe i dobre ich opanowanie daje duże szanse na rynku pracy.

Samorząd powiatowy wywalczył również dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Co za te pieniądze zrealizujecie?

Już drugi rok z rzędu realizujemy wspólnie z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska projekt ,,Bądź Eko- kształtowanie postaw ekologicznych”. Jest to projekt szkoleniowy dla naszych uczniów. Mocno pomagają nam Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Małopolskiego i Muzeum Przyrodnicze w Ciężkowicach. Odbywają się tam wyjazdowe lekcje przyrody, które cieszą się dużym zainteresowaniem i młodzież bardzo sobie ceni te zajęcia. Projekt obejmie też wyjazd edukacyjny do Farmy fotowoltaicznej, Ścieżki Przyrodniczo – Leśnej w Wierzchosławicach oraz Kampanie informacyjno – promocyjne „Bądź EKO”. Dla uczniów Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego w Dwudniakach zaplanowano zajęcia ekologiczne z elementami plastyki (10 godz.). Organizujemy również konkurs plastyczny w ramach tego grantu, który promuje ekologię, segregację odpadów, czyli wszystkie postawy proekologiczne.

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Wierzchosławicach-Dwudniakach jest chyba perełką jeśli chodzi o powiat tarnowski? Jak placówka sobie radzi w czasie epidemii?

Początkiem czerwca ta placówka wróciła do normalnego trybu pracy. Od godz. 8 do 12  prowadzone są zajęcia opiekuńcze. W wakacje nastąpi przerwa, która będzie wykorzystana do opracowania projektu związanego z hipoterapią. Chcemy, aby od września zająć się terapią dla potrzebujących młodych mieszkańców tej placówki.

Rzeczywiście obiekt ten jest naszą perełką. Nowa sala do terapii tańcem, z multimedialną podłogą i z różnymi akcesoriami wspierającymi motorykę ruchową wspomaga rozwój dzieci, z którego rodzice są bardzo zadowoleni. Przeniesienie tego ośrodka do Wierzchosławic-Dwudniaków było świetnym ruchem, otwarło przed nami nowe możliwości. Dziś ta placówka jest stawiana jako wzór przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, jest uznawana za modelową i prezentowana w całej Polsce. Cieszę się, że dzięki współpracy z Rządem Dobrej Zmiany, samorządem wojewódzkim, PFRON udało nam się stworzyć tak fantastyczny ośrodek.

Na koniec wyjdźmy poza tematy oświatowe. Co z bezpieczeństwem powodziowym mieszkańców. Powiat tarnowski realizuje ważny projekt w tym obszarze. Na jakim jest on etapie?

Wydział Rozwoju, który nadzoruję, kończy obecnie organizowanie elektronicznego Systemu Ostrzegania Przeciwpowodziowego w zlewni rzeki Biała Tarnowska. To pilotażowy projekt, pierwszy tego typu w Polsce. Ten system jest na światowym poziomie, mamy japoński najnowszy radar meteorologiczny. Jest to najnowszy model jaki jest dostępny na rynku. Radar już jest zamontowany na górze w Falkowej w gm. Ciężkowice. Co należy podkreślić, w ramach rozbudowy oprogramowania systemu, pojawi się „uczenie maszynowe”, czyli wykorzystanie elementów sztucznej inteligencji do przetwarzania danych. Przez dwa lata są wprowadzane dane do tego systemu, a na przełomie 2021 i 2022 roku system już zacznie już w pełni działać i pozwoli nam na wczesne ostrzeganie wszystkich samorządów i mieszkańców powiatu o zbliżającym się zagrożeniu powodziowym. Radar kosztował w sumie 3 miliony złotych a środki finansowe UE są pozyskanie przez Starostwo Powiatowe z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję.