Zabrał rower, bo chciał sobie nim tylko pojeździć. Teraz musi liczyć się z dużymi konsekwencjami
Policjanci zatrzymali 59-letniego mężczyznę, który ukradł rower z terenu dworca PKP. Rower został zwrócony właścicielowi, natomiast mężczyzna odpowie teraz za swój czyn przed sądem.
Końcem brzescy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru, do której miało dojść tego dnia, w godzinach porannych na terenie dworca PKP w Sterkowcu. Policjanci bardzo szybko wytypowali sprawcę i pojawili się w miejscu jego zamieszkania. Mężczyzna nie sprawiał wrażenia zaskoczonego „wizytą” policjantów i od razu przyznał się, że to on ukradł rower, który stał niezabezpieczony przy dworcu PKP w Sterkowcu. Mężczyzna oświadczył, że zabrał rower, bo chciał sobie nim tylko pojeździć. 59-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego usłyszał zarzut kradzieży roweru o wartości 600 zł. Za kradzież grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku sprawca musi się jednak liczyć z poważniejszymi konsekwencjami, bowiem czynu tego dopuścił się działając w warunkach tzw. recydywy.