ZBYILITOWSKA GÓRA: Znaleziono przykryte ściółką kości. To bezdomny
Śledczy rozwiązali zagadkę związaną ze znalezionym w październiku szkieletem w Zbyilitowskiej Górze. Dzięki pracy specjalistów z Katedry Medycyny Sądowej w Krakowie ustalono, że znalezione ludzkie szczątki to 63-letni bezdomny, który zaginął w tej okolicy dwa lata temu.
Przypomnijmy, że na początku października w podtarnowskiej Zbylitowskiej Górze jeden z mieszkańców znalazł w lasku przy swojej posesji przykryte ściółką ludzkie szczątki. Natychmiast została zaalarmowana policja, która zabezpieczyła szkielet. Wówczas jeden z okolicznych mieszkańców tłumaczył policjantom, że dwa lata temu w tym rejonie przebywał mężczyzna, były więzień zakładu karnego w Tarnowie, ale od dwóch lat już go nie widział. Tą wersję ostatecznie potwierdziły badania DNA przeprowadzone przez specjalistów Katedry medycyny Sądowej w Krakowie.
Jak wyjaśnia policja, mężczyzna z powiatu tarnowskiego, którego szczątki znaleziono, po wyjściu z więzienia błąkał się po różnych rejonach, odwiedzając dalszych znajomych, ale słuch po nim zaginął dwa lata temu. Rodzina odcięła się od 63-latka. Jak informuje policja, zgon nastąpił prawdopodobnie z przyczyn naturalnych, choć po tak długim czasie ustalenie szczegółów jest dosyć trudne