Buchcice: Pijany wjechał autem pod kolejową odśnieżarkę. Maszynista też był nietrzeźwy

Kierujący Opelem Vectra wyjeżdżając z posesji na torowisku zatrzymał swój samochód. W tym czasie po torach poruszał się pociąg techniczny – drezyna spalinowa wyposażona w pług śnieżny. Motorniczy nie miał możliwości zatrzymania pociągu i uderzył w bok pozostawionego na torowisku pojazdu, który pchał następnie przez ponad 40 metrów.

Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że w samochodzie jechały dwie osoby. Pasażerka samochodu osobowego została przewieziona do szpitala, jak się okazało miała jedynie ogólne potłuczenia. Kierujący samochodem tłumaczył, że gdy wjeżdżał na torowisko nie widział nadjeżdżającego pociągu. Usłyszał jednak sygnał dźwiękowy i wówczas w jego samochodzie zgasł silnik, a samochód został unieruchomiony na środku torów. Podczas badania trzeźwości kierowca Opla w wydychany powietrzu miał prawie 1 promil alkoholu, natomiast motorniczy drezyny nieco ponad 0,5 promila.

Obaj mężczyźni stracili uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych, natomiast okoliczności zdarzenia bada Wydział Ruchu Drogowego KMP w Tarnowie.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów nie mniejszy niż trzy lata. Ponadto osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości musi się liczyć z konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne, w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych.