29 kwietnia 2024
AktualnościFotoreportaże

Druga porażka Polaków w Turnieju Czterech Narodów [FOTOREPORTAŻ]

Na trzecim miejscu z dorobkiem dwóch punktów zakończyła zmagania w turnieju 4NationsCup Reprezentacja Polski w piłce ręcznej. W dzisiejszym decydującym boju z Białorusinami podopieczni Patryka Rombla przegrali ostatecznie 24:25 (11:15) po bardzo emocjonującej grze. 

Starcie Polaków z Białorusinami ustalił ostateczny układ tabeli Turnieju Czterech Narodów rozgrywanego od piątku na Arenie Jaskółka Tarnów. Goście z Białorusi wygrali dwa poprzednie mecze: ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (31:24) oraz Hiszpanią (30:26), Polacy natomiast ulegli La Rioja (26:27), ale pokonali Azjatów (28:15). Dlatego polscy piłkarze mieli na dzisiejszy wieczór jedno zadanie: wygrać z Białorusinami, co gwarantowało ostateczny sukces w turnieju.

 

Podobnie jak wczoraj, selekcjoner dokonał korekt w składzie: na środek rozegrania za Macieja Zarzyckiego wrócił z powrotem Maciej Pilitowski, a na lewe skrzydło Przemysław Krajewski za Piotra Jarosiewicza.

Białorusini w poprzednich dwóch meczach pokazali swoją moc, dlatego dzisiejsze starcie nie należało do tych z gatunku ,,łatwych”. jednak Polacy dzielnie stawiali czoła swojemu rywalowi pilnując wyniku – po pięciu minutach było 2:2, a remis utrzymywał się także gdy zegar wybił dziesiątą i piętnastą minutę (5:5; 9:9).

Z czasem jednak zaczęła rysować się na 6 minut przed końcem pierwszej połowy polscy piłkarze przegrywali 10:14. Niestety na przerwę obie ekipy zeszły do szatni przy stanie 11:15.

 

Druga połowa dzisiejszego meczu była swoista pogonią za korzystnym rezultatem. Ułatwieniem dla Polaków była czerwona kartka dla bombardiera zespołu gości Siergieja Szyłowicza. Biało-Czerwoni wykorzystali ten fakt i mocno zbliżyli się do Białorusinów. W dziesięcin minut po wznowieniu gry na tablicy świetlnej widniał wynik 16:17, a po upływie kolejnych dziesięciu minut kibice zaczęli fetować remis 22:22 licząc, że Polakom uda się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.  Jednak w tym momencie coś zacięło się w grze naszej reprezentacji, rywale zdobyli trzy bramki z rzędu. Mimo walki do ostatnich sekund Białorusini utrzymali prowadzenie, wygrywajac ostatecznie dziisiejszy mecz w stosunku bramek 24:25.

Tytułem MVP spotkania wyróżnieni zostali grający na co dzień w PGE Vive Kielce: Arciom Karaliok (Białoruś) oraz Mateusz Kornecki (Polska).

 

POLSKA – BIAŁORUŚ 24:25 (11:15)

POLSKA: Kornecki, Zakreta – Olejniczak 2, Krajewski 6, Łangowski 1, Czuwara, Syprzak 1, Moryto 5, Kondtariuk, Przybylski 3, Pilitowski 1, Bondzior, Piechowski, Dawydzik 2, Szyba, Walczak, Sićko 3.

BIAŁORUŚ: Mackiewicz, Saldatenko, Kiszow – Browko, Kułak, Szyłowicz 4, Astraszapkin, Puchowski 3, Nikulenkow, Szumak, Jurynok 4, Baranow 2, Łukianczuk, Karaliok 3, Wajłupow 8, Bochan, Gajduczenko 1.

Sędziowali: Andrzej Chrzan i Michał Janas.

Klasyfikacja końcowa turnieju:
1. Białoruś, 6 ptk.
2. Hiszpania, 4 ptk.
3. POLSKA, 2 ptk.
4. Zjednoczone Emiraty Arabskie, 0 pkt.

 

Fot. Łukasz Mączko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.