8 grudnia 2024
AktualnościKryminalne

Dwa wypadki jednego dnia! Czy musiało dojść do tragedii?

Odnalezienie ciała 40-letniego mężczyzny, który wykonywał prace przy odkażaniu kurzarni w Łękawicy oraz przygnieciony pracownik jednej z firm w strefie ekonomicznej w Tarnowie. W tym przypadku 61-latek z urazem żeber trafił do szpitala.

W poniedziałek rano policjanci z Tarnowa zostali wezwani do wypadku, w którym śmierć poniósł 40-letni mieszkaniec Łękawicy. Według zgłaszających mężczyzna wykonywał prace niebezpiecznymi substancjami chemicznymi w zamkniętym pomieszczeniu gospodarczym. Przed godziną ósmą na miejsce skierowano ratowników medycznych oraz strażaków-chemików, których zadaniem było określenie i stwierdzenie stężenia niebezpiecznej substancji. Wstępne ustalenia wskazały, 40-latek wspólnie z innymi osobami wykonywał odkażania pomieszczenia gospodarczego po byłej kurzarni. Gdy wszedł do tego budynku i zbyt długo z niego nie wychodził, zainteresowały się tym pozostałe osoby z nim pracujące. Gdy weszli do środka zobaczyli go nieprzytomnego, leżącego na ziemi. Powiadomili zespół ratunkowy, który po przybyciu na miejsce kontynuował akcję reanimacyjną, która niestety nie przyniosły pozytywnych skutków. Na miejscu zostały wykonane wstępne pomiary przez strażaków, a w dalszej kolejności do pracy przystąpili policjanci wraz z prokuratorem oraz inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy w Tarnowie. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do dalszych badań, które pozwolą określić przyczynę zgonu.

W tej sprawie zostało wszczęte dochodzenie, które pozwoli odpowiedzieć na pytanie dlaczego musiało dojść do tej tragedii.

Tego samego dnia po godzinie 13. ratownicy medyczni interweniują w Tarnowie przy ul. Rozwojowej. Tutaj 61-letni mężczyzna został przygnieciony jednym z elementów maszyny. Ranny trafił do tarnowskiego szpitala, gdzie lekarze po badaniach stwierdził uraz żeber.

W tym przypadku również zostało wszczęte dochodzenie, które pozwoli odpowiedzieć na pytanie czy i dlaczego musiało dojść do wypadku przy pracy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *