29 kwietnia 2024
Aktualności

Kolejny atak na seniora, tym razem udaremniony dzięki czujności pracownika banku

Tu sierżant Artur Żmija, z Centralnego Biura Śledczego, numer legitymacji służbowej KP 192012. Czy pani wie, że oszuści próbowali wyłudzić 3 tysiące złotych kredytu na pani dowód osobisty? Dwóch już zatrzymaliśmy, na trzeciego przygotowujemy z prokuratorem prowokację. Proszę przelać 60 tysięcy na podane przeze mnie konto, z nikim nie rozmawiać ani nie odbierać telefonów – takie słowa usłyszała 68-letnia mieszkanka Tarnowa, po tym jak odebrała telefon od oszusta, który tak ją zmanipulował, że bez namysłu przelała na jego konto oszczędności życia. Na szczęście dzięki błyskawicznej reakcji i współdziałaniu tarnowskiej policji z bankiem udało się zapobiec utracie pieniędzy ofiary. Nad sprawą pracują już śledczy. Dostęp do konta sprawców został zablokowany, a środki finansowe oszukanej kobiety zabezpieczone. 

We wtorek mieszkanka Tarnowa odebrała telefon stacjonarny. Podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego oszust poinformował ją, że trzech mężczyzn, przy pomocy jej dowodu osobistego próbowało zaciągnąć trzy tysiące złotych kredytu. Dwóch z nich miało zostać zatrzymanych, na trzeciego planowano zasadzkę. Aby uwiarygodnić swoją tożsamość mężczyzna polecił 68-latce, aby nie rozłączając się wybrała numer 997. Kiedy kobieta wykonała polecenie, usłyszała głos wspólnika oszusta zapewniającego ją, że osoba taka pracuje w Centralnym Biurze Śledczym. W rozmowę ponownie włączył się fałszywy funkcjonariusz biura śledczego, pytając seniorkę o kwotę posiadanych na koncie bankowym oszczędności. Następnie przekazał słuchawkę trzeciemu mężczyźnie – fałszywemu prokuratorowi, od którego kobieta usłyszała o przygotowywanej „prowokacji” i potrzebie przelania na jej realizację 60 tysięcy złotych. Miała także nie mówić nikomu o tym co usłyszała, ani nie odbierać żadnych telefonów. Zapewniono ją też, że pieniądze zostaną po wszystkim zwrócone. Fałszywy funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego poprosił kobietę o podanie numeru telefonu komórkowego, udanie się do banku i pozostanie z nim w stałym kontakcie. Kilkadziesiąt metrów od placówki oszust podał przyszłej ofierze numer rachunku, na który kobieta przelała pieniądze. Zachowała też pełną dyskrecję, nie mówiąc o  całej sytuacji nawet bliskim. Jakie było jej zdziwienie kiedy dowiedziała się, że padła ofiarą oszustów.

Na szczęście dzięki czujności pracownika banku, u którego przelew kobiety wzbudził podejrzenie oraz podjętej natychmiast współpracy tarnowskich policjantów z bankiem udało się zapobiec skutkom oszustwa i utracie oszczędności życia seniorki. Dostęp do konta sprawców został zablokowany, a środki finansowe oszukanej kobiety zabezpieczone. Obecnie nad ustaleniem sprawców pracują śledczy z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. Za przestępstwo jakiego dopuścili się sprawcy, kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności  od 6 miesięcy do 8 lat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.