8 października 2024
AktualnościFotoreportaże

Koprowski: Liczę na to, że miasto doczeka się wreszcie dobrej zmiany [FOTOREPORTAŻ][WIDEO]

To już oficjalnie Kazimierz Koprowski zastępuje Janusza Gładysza w walce o prezydenturę w Tarnowie. Dziś niedawnego szefa miejskich struktur PiS w Tarnowie desygnowała do walki wicepremier Beata Szydło. Oficjalnym powodem rezygnacji Gładysza z walki o prezydenturę jest stan zdrowia. Jak dziś podtrzymywał niebawem ma przejść operację…

To już druga rezygnacja gładysza z batalii o fotel prezydenta Tarnowa, tym razem skuteczna. Podczas pierwszego podejścia zwracał uwagę, że  kością niezgody miał być wpływ władz partii na politykę kadrową. Teraz z polityki wykręca się stanem zdrowia. Jednak paradoksalnie dla PiS wystawienie Kazimierza Koprowskiego do walki o prezydenturę w trybie awaryjnym może się okazać zbawienne, ponieważ obiektywnie z całego środowiska Zjednoczonej Prawicy to właśnie On od samego początku stanowił największe zagrożenie dla prezydenta Romana Ciepieli.

– Kazimierz Koprowski ma olbrzymie doświadczenie samorządowe. To człowiek, który już niejednokrotnie udowodnił, że potrafi rozwiązywać problemy Tarnowa, ma pomysł na miasto, jest bardzo silnie związany z Tarnowem i swoje doświadczenie zgodził się wykorzystać w walce o prezydenturę w Tarnowie. Dziękuję mu za tę decyzję i że podjął się tego wyzwania – mówiła wicepremier Beata Szydło. – Mieszkańcy Tarnowa zagłosują na doskonałego prezydenta i taki samorząd, który będzie pochylał się nad ich codziennymi sprawami.

– Tarnów jest dla mnie bardzo ważnym miastem. Tutaj się urodziłem, tutaj spędziłem większość swojego życia, tutaj założyłem swoją rodzinę i tutaj prowadziłem swój byznes (sic!) do zakończenia kilka miesięcy temu – mówił mieszkający na co dzień w Żabnie Janusz Gładysz. – Ponieważ nie jestem już najmłodszym człowiekiem, postanowiłem przeprowadzić dosyć skomplikowane i całościowe badania swojego organizmu i niestety w ostatnim miesiącu pewne wyniki wyszły dla mnie nie najlepiej (chyba sondażowe – przyp.red.). Chcę przeciąć pewne spekulacje, że kilka dni przejdę dosyć poważną operację, po której naturalna jest rehabilitacja. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie zgodnie ze sztuką medyczną. Jest to dla mnie też ciężki czas i uważam, że odpowiedzialny człowiek, zdający sobie sprawę, że  nie może 24 godziny na dobę służyć tym celom, które chce realizować, postanowiłem, że zrezygnuję – tłumaczył Janusz Gładysz.

 

– Mam nadzieje, że te działania, które będziemy podejmować, zyskają bardzo poważny nie tylko aplauz, ale przede wszystkim poważną akceptację w nadchodzących wyborach samorządowych i będziemy mogli powiedzieć, że to jest nasza wizja rozwoju Tarnowa, która doprowadzi do tego, że Tarnów wreszcie odbije się i będzie się rozwijać, a przede wszystkim nie będą z tego Tarnowa wyjeżdżać młodzi ludzie. Liczę na to, że miasto doczeka się wreszcie dobrej zmiany – podkreśla Kazimierz Koprowski.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *